Sankcje gospodarcze wobec Rosji mogą osłabić gospodarkę UE
Sankcje gospodarcze wobec Rosji mogą zagrozić kruchemu ożywieniu gospodarczemu w UE. BP i Renault jako pierwsze ostrzegły przed wpływem sankcji na ich wyniki finansowe i strategiczne cele biznesowe - pisze we wtorek "Financial Times".
29.07.2014 | aktual.: 30.07.2014 07:39
BP i Renault to pierwsze wielkie europejskie firmy, które otwarcie ogłosiły, że sankcje nałożone na Rosję odbiją się niekorzystnie na ich wynikach.
BP, które posiada blisko 20 proc. akcji Rosnieftu - firmy kontrolowanej przez rosyjski rząd - poinformowało już, że sankcje zmniejszą zyski koncernu. Rosnieft już znalazł się na czarnej liście firm objętych restrykcjami przez USA, ale jak dotąd nie nałożono na niego jeszcze sankcji europejskich.
Sankcje takie mogą mieć znaczący "niekorzystny wpływ na nasze operacje i strategiczne cele w Rosji oraz na naszą sytuację finansową" - głosi komunikat BP.
Notowania naftowego giganta spadły we wtorek na londyńskiej giełdzie o 1 proc. - podaje "FT".
"Bob Dudley, prezes BP powiedział, że zestrzelenie malezyjskiego samolotu MH17, które pchnęło (Zachód) do nałożenia surowszych sankcji to coś, co radykalnie zmienia reguły biznesowej gry. "Czasem pewne wydarzenia zmieniają bieg historii - zestrzelenie MH17 jest właśnie takim wydarzeniem" - powiedział Dudley" - podaje brytyjski dziennik finansowy.
Akcje francuskiego producenta samochodów Renault straciły już o 4 proc., gdy koncern poinformował, że sprzedaż samochodów w Rosji spadła i należy oczekiwać, że będzie nadal spadać.
Renault, który wraz z japońskim Nissanem kontroluje AwtoWAZ, największego rosyjskiego producenta samochodów pod względem sprzedaży, poinformował, że sprzedaż w Rosji spadła o 8 proc. w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku.
- W tej chwili (...) trudno ocenić, jaki będzie skutek sankcji nałożonych na Rosję - powiedział w rozmowie w "FT" jeden z dyrektorów Renault Jerome Stoll.
Perspektywa nowych sankcji odbiła się już we wtorek na kursie rubla, którego notowania w odniesieniu do wszystkich ważniejszych walut spadły; wobec dolara rubel stracił 0,5 proc.
Oprocentowanie rosyjskich obligacji 10-letnich sięgnęło najwyższego poziomu od trzech miesięcy i wyniosło 9,42 proc.