SAS zwolni 2500 pracowników
Linie lotnicze SAS chcą od poniedziałku tymczasowo zwolnić 2500 swoich pracowników w Norwegii. Ruch lotniczy nad Skandynawią jest od czwartku sparaliżowany z powodu wiszącej nad Europą chmury popiołów z islandzkiego wulkanu Eyjafjoell.
Jak poinformował SAS w sobotę do pracowników personelu naziemnego, których decyzja dotyczy, wysłano odpowiednie powiadomienia. Skandynawskie linie przekonują, że podobne kroki planuje też konkurencja.
- Zawiadomiliśmy dziś 2500 naszych pracowników, że być może technicznie zostaną bezrobotni. Podejmiemy ostateczną decyzję w poniedziałek - oświadczyła rzeczniczka SAS Elisabeth Manzy.
- Nie możemy latać. Cała nasza flota jest na ziemi. Nie ma dla nich pracy - dodała.
Według Manzy w związku z chmurą popiołów wulkanicznych nad Europą spodziewane jest "raczej pogorszenie się sytuacji" w ruchu lotniczym.