Słodycze sprzedają się coraz lepiej
Producenci słodyczy zacierają ręce. Wyniki branży mają być w trzecim kwartale tego roku lepsze niż w analogicznym okresie 2008 roku. Producenci sprzedają coraz więcej słodyczy. Ale lepsze wyniki to też zasługa kontroli kosztów i oszczędności w firmach.
Trzeci kwartał roku jest z reguły kiepskim czasem dla większości producentów słodyczy. Wraz z rosnącą temperaturą, spada popyt na większość słodyczy. Tym razem ten okres jest jednak wyjątkowo udany dla firm produkujących słodycze. - Trzeci kwartał powinien być dla producentów słodyczy udany. Wprawdzie jesień jest ciepła, ale lato nie było gorące. Sądzę, że wyniki będą lepsze niż w drugim kwartale, a być może nawet lepsze niż w trzecim kwartale 2008 roku - mówi w rozmowie z "Parkietem" Marcin Sójka, analityk PKO BP.
Dobre dane dochodzą także od producentów słodyczy. W pierwszej połowie roku grupa Mieszko wypracowała 1,2 miliona zł czystego zarobku wobec 0,6 mln zł straty przed rokiem. Z kolei przychody wzrosły o 7,2 proc., do 104,9 mln zł. Według producenta, to zasługa m.in. kontroli kosztów oraz większego popytu na produkty. Wawel także chce zakończyć ten rok z lepszymi rezultatami niż w 2008 r. - Mimo wysokich temperatur, nasze wyniki za trzeci kwartał powinny być niezłe - mówi z kolei w "Parkiecie" Jan Kolański, prezes Jutrzenki. Eksperci nie mają wątpliwości, że słodycze sprzedają się nieźle w nienajlepszych warunkach gospodarczych. W końcu chociażby tabliczka czekolady to najlepszy i najtańszy sposób na poprawę humoru.
Handel-Net.pl