Sprawa Opla pod lupą KE
Rząd Wielkiej Brytanii zwrócił się do Komisji Europejskiej o dokładne sprawdzenie warunków popieranego przez Berlin przejęcia Opla przez kanadyjsko-rosyjskie konsorcjum Magna-Sbierbank.
24.09.2009 | aktual.: 24.09.2009 12:03
Jak napisał dziennik gospodarczy "Financial Times Deutschland", list w tej sprawie na ręce unijnej komisarz ds. konkurencji Nellie Kroes skierował brytyjski minister gospodarki Peter Mandelson.
Mandelson prosi Komisję Europejską o aktywne zaangażowanie się w przebieg transakcji. Minister twierdzi, że koncepcja przedłożona przez Magnę i popierana przez rząd Niemiec nie jest najlepszą opcją ratowania Opla.
Jego zdaniem, wdrożenie jej w życie będzie kosztowało europejskich podatników o miliard trzysta milionów euro więcej niż realizacja konkurencyjnego planu przejęcia Opla przez inwestora Ripplewood i o dwa miliardy więcej niż pozostanie Opla w ramach General Motors.
Peter Mandelson pisze ponadto, że koncepcja Magny zagraża efektywnym zakładom Opla w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, preferując jednocześnie fabryki w innych krajach. Brytyjczycy obawiają się, że w zakładach w Luton i Ellesmere Port pracę może stracić prawie dwa tysiące osób.
Jak pisze "Financial Times Deutschland", w Berlinie narasta obawa, że po liście brytyjskiego ministra Komisja Europejska przeanalizuje okoliczności sprzedaży Opla bardziej wnikliwie niż dotychczas sądzono.