Nadzieja polskiego górnictwa leży na drugim krańcu Ziemi. Na dnie Oceanu Spokojnego, między Hawajami a Meksykiem, znajdują się złoża warte miliardy dolarów. Polska od 20 lat korzysta z prawa do badania tych zasobów, ale wydobycie nie ruszy, dopóki nie pojawią się nowe regulacje.