Lekarz odbywający dyżur w szpitalu w Helu przebywał na terenie placówki pod wpływem alkoholu. Zaniepokojony pacjent wezwał na miejsce policję. Okazało się, że lekarz miał w wydychanym powietrzu około 1,5 promila alkoholu. Policja bada sprawę.
32-latek zalecił 11-letniemu chłopcu dawki leków, jak dla dorosłego
Prawie promil alkoholu w organizmie miał 49-letni lekarz.
Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 50-letni lekarz rodzinny, który przyjmował pacjentów w przychodni w Trzebielu w Lubuskiem.