Radny Tadeusz Karpowicz na znak protestu przykuł się kajdankami do kaloryfera w gabinecie wiceburmistrza w Supraślu. Walczy w ten sposób o remont Szosy Supraskiej w Grabówce, największej wsi na Podlasiu. Chciał, aby burmistrz wpisał inwestycję we wniosku do Polskiego Ładu - podaje tvn24.pl.