Pracodawca może zobowiązać podwładnego do odbierania telefonu służbowego poza czasem pracy, lecz wtedy należy potraktować to jako pracę w godzinach nadliczbowych, za którą należy się czas wolny lub wynagrodzenie.
Nie trzeba odbierać telefonu służbowego podczas urlopu. Jeśli jednak zdecydujemy się na rozmowę z szefem i rozmawiamy z nim kilkakrotnie, pojawia się świadczenie pracy. W takim wypadku możemy się starać o wypłatę pełnego wynagrodzenia oraz udzielenie dodatkowego dnia wolnego
„Ile służbowych telefonów, tabletów, laptopów, Pan/Pani zgubił/zgubiła, a ile z nich przypadkiem spadło z biurka na podłogę?” i „Co Pan/Pani potem z nim zrobił/zrobiła?”. Zła odpowiedź może oznaczać nawet odmowę zatrudnienia
W Polsce informacja o numerach służbowych telefonów komórkowych urzędników
jest informacją publiczną, ale żaden polski sąd nie przesądził jeszcze, czy urząd musi ją
udostępnić.
Jak wynika z analizy badań przeprowadzonych na zlecenie monsterpolska.pl przez firmę Mareco, w większych firmach pracownicy mogą liczyć na więcej benefitów. Telefony komórkowe, laptopy i samochody służbowe najczęściej otrzymują osoby pracujące w sprzedaży, branży IT oraz inżynierowie.
Firmowa komórka oddana do dyspozycji jest jak medal, który ma dwie strony. W wielu firmach umożliwia rozmowy prywatne, na które pracodawca przymyka oko.