Prezes PiS, Jarosław Kaczyński podczas zwołanej konferencji prasowej powiedział, że wczorajsze zaprzysiężenie prezydenta nie było dla niego świętem demokracji, bo było wynikiem śmierci jego brata. Prezes PiS powiedział, że gdyby zaprzysiężenie prezydenta było 23 grudnia, to niezależnie od tego, kto byłby prezydentem, można by mówić o święcie demokracji.