Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt nowelizacji ustawy o nasiennictwie. Nowe prawo ma umożliwić do końca września 2013 r. wpisanie do rejestru krajowego odmian jabłoni, grusz, śliw, czereśni i wiśni - bez przeprowadzenia specjalnych badań.
Ustawa o nasiennictwie budzi kontrowersje, ale brak jej wprowadzenia spowodowałby nałożenie unijnych kar na Polskę. Przepisy zezwalają na rejestrację i obrót nasionami zmodyfikowanymi genetycznie, ale rozporządzenia do ustawy mają zakazać uprawy roślin GMO.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o nasiennictwie, która zezwala w Polsce na rejestrację i obrót nasionami zmodyfikowanymi genetycznie. Rozporządzenia do tej ustawy mają zakazać uprawiania roślin GMO.
Minister rolnictwa Stanisław Kalemba uważa, że ustawa o nasiennictwie jest kompromisowa, bo dostosowuje polskie prawo do unijnego, a jednocześnie zakazuje upraw genetycznie modyfikowanych w Polsce.
Senat nie zgłosił w piątek poprawek do ustawy o nasiennictwie. Ustawa dotyczy rejestracji i obrotu nasionami zmodyfikowanymi genetycznie. Za podjęciem uchwały ws. tej ustawy bez poprawek głosowało 50 senatorów, 29 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Nie ma naukowych dowodów, że organizmy GMO w rolnictwie są groźne dla zdrowia albo środowiska - powiedział w rozmowie z PAP prof. Tomasz Twardowski. Wciąż za mało wiemy, by o czymkolwiek przesądzać - twierdzi prof. Katarzyna Lisowska.
Senackie komisje rolnictwa oraz środowiska rekomendują przyjęcie ustawy o nasiennictwie bez poprawek. Ustawa dotyczy m.in. rejestracji i obrotu nasionami zmodyfikowanymi genetycznie.
Sejm uchwalił w piątek bez poprawek ustawę o nasiennictwie, której projekt przygotował prezydent. Nie przeszła żadna poprawka opozycji, w tym wniosek o odrzucenie ustawy w całości.
Rząd pozytywnie zaopiniował we wtorek prezydencki projekt ustawy o nasiennictwie, z wyjątkiem przepisów zakazujących m.in. rejestracji roślin
genetycznie zmodyfikowanych, gdyż wprowadzenie ich w życie naraziłoby Polskę na kary ze strony UE - poinformował CIR.
Platforma Obywatelska opowiedziała się w środę w Sejmie za skierowaniem prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie do dalszych prac w odpowiednich komisjach sejmowych. PO przekonuje, że przy pracach nad projektem niezbędna jest szeroka merytoryczna debata.
Prezydencki projekt ustawy o nasiennictwie zakazuje wpisu do rejestru odmian roślin genetycznie modyfikowanych. Dopuszcza do obrotu nasiona zarejestrowane w Polsce i innych państwach UE. W Sejmie w środę odbywa się pierwsze czytanie projektu.