Wylatujący z rodzinnego gniazda dwudziestoparolatek wart jest średnio milion złotych. Tyle przynajmniej oszczędziliby rodzice, gdyby wszystkie wydawane na swoje pociechy pieniądze lokowali w banku lub w obligacjach. Daje to z grubsza kwotę, za którą można kupić apartament w centrum Warszawy.