Trwa ładowanie...

Taki sam nagrobek dla każdego. W Olsztynie powstaną "amerykańskie kwatery"

Taki sam rozmiar, kształt i kolor, zero ozdób i solidne materiały - tak będą wyglądały nowe kwatery na cmentarzu Dywity w Olsztynie. Zakład Cmentarzy Komunalnych w tym mieście chce rozpocząć tworzenie nowatorskiej części nekropolii jeszcze w tym roku. Będą tu chowane urny, które stanowią około 40 procent pochówków w mieście.

Nowe nagrobki na cmentarzu w Olsztynie mają mieć prostą formę, nawiązującą do wojennych cmentarzy w USA, ale też podobnych nekropolii w Europie - na zdjęciu cmentarz żołnierzy armii Austro-Węgier w SłoweniiNowe nagrobki na cmentarzu w Olsztynie mają mieć prostą formę, nawiązującą do wojennych cmentarzy w USA, ale też podobnych nekropolii w Europie - na zdjęciu cmentarz żołnierzy armii Austro-Węgier w SłoweniiŹródło: Adobe Stock, fot: Spartaq
d5bek4j
d5bek4j

- To rozwiązania dla osób preferujących styl bardziej minimalistyczny, ascetyczny. To nawiązanie do kwater na cmentarzach wojennych w USA, stąd potoczna nazwa tego typu projektów - tłumaczy w rozmowie z olsztyńskim oddziałem "Wyborczej" dyrektor ZCK w Olsztynie Zbigniew Kot.

Prosta forma tylko dla urn

Nagrobki mają mieć prostą formę, której głównym elementem będzie lekko pochyła płyta nagrobna, otoczona trawą. Nie są przewidziane żadne detale czy ozdoby. Forma będzie dla wszystkich taka sama, przewidziane są natomiast dwa rozmiary. Większy, o wymiarach metr na metr, będzie przeznaczony dla pochówków rodzinnych, a mniejszy, o wymiarach 60 na 60 centymetrów - dla jednej osoby. Minimalistyczne nagrobki są przeznaczone tylko dla pochówków urnowych, których w Olsztynie jest około 40 proc.

Jedyne urozmaicenie to kolor nagrobków - z czarnego, szarego i brązowo-czerwonego granitu. W danej kwaterze będzie obowiązywał jeden kolor, a kwatery będą podzielone na dwie części - dla mniejszych i większych nagrobków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firmy przerzucają koszty cen energii na klientów. Ile to jeszcze potrwa?

Została już wybrana firma kamieniarska, która zajmie się stawianiem nowych nagrobków. Jak podkreśla w rozmowie z "Wyborczą" Zbigniew Kot, zgodnie z umową kamień do wykonania nagrobków ma być wysokiej jakości i nie odbarwiać się - nie będzie pochodził z Chin.

Na "amerykańskich kwaterach" porządek będzie panował nawet w kwestii powstawania kolejnych nagrobków. Miejsc nie będzie można rezerwować z góry, co pozwoli na uniknięcie powstawania "wysp" z pojedynczymi grobami na niezagospodarowanej kwaterze.

d5bek4j

Ludzie przekonają się do minimalizmu?

Jak podaje "Wyborcza", według zarządcy cmentarza na Dywitach jest około 1,7 tysiąca miejsc na minimalistyczne nagrobki. Jeśli pomysł się przyjmie, w przyszłości mogą powstać kolejne tego typu kwatery.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d5bek4j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5bek4j