To stanowisko gorsze nawet od stażysty
Czy takie stanowisko nie jest przypadkiem upokarzające dla osób je zajmujących?
Na temat staży i praktyk pisano już wiele. Zarówno tych płatnych, jak i, szczególnie, bezpłatnych.
Pisano zarówno dobrze, sugerując, że to świetny sposób na zdobycie zawodowego doświadczenia. Pisano źle, argumentując, że bezpłatne staże to po prostu wyzysk i niesprawiedliwość. Oczywiście pisano również neutralnie, starając się znaleźć dobre i złe strony tego sposobu zatrudnienia. Jednak ze stanowiskiem osoby pełniącej obowiązki stażysty jeszcze się nie spotkaliśmy. A to wszystko w jednym z polskich sądów. Sytuacji dziwi się również rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski, który nie spotkał się z tego typu stanowiskiem.
Czy takie stanowisko nie jest przypadkiem upokarzające dla osób je zajmujących?
MA,WP.PL