WAŻNE
TERAZ

Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany

Tyle wyniosą czternastki w 2026 r. Tabela brutto-netto

Dzięki waloryzacji seniorzy otrzymają w 2026 r. wyższe 14. emerytury. Jest jednak ciemna strona podwyżek - więcej emerytów nie dostanie dodatków wcale. Wszystko z powodu niepodnoszenia progu dochodowego, od którego zależy wysokość dodatku. A za tym przemawia nie tylko niska inflacja. Mamy komentarz Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.

Czternastki w 2026 r. Wypłaty wyższe, ale próg bez zmianCzternastki w 2026 r. Wypłaty wyższe, ale próg bez zmian
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, WP
Maria Glinka

W WP Finanse ruszamy z cyklem "Życie po pracy", w którym oddajemy głos emerytom i rencistom. Czy pracujesz mimo osiągnięcia wieku emerytalnego? Czy jesteś zadowolony/a ze swojej obecnej sytuacji i czy zmieniłbyś/zmieniłabyś coś w przeszłości, gdybyś dostał/a taką szansę? Jeśli chcesz podzielić się z nami swoją historią, napisz maila na emerytura@wp.pl

Czternastki w 2026 r. Ile wyniosą? Oto wyliczenia

W projekcie budżetu na przyszły rok (przyjętym pod koniec września 2025 r.) rząd zapisał waloryzację na poziomie 4,88 proc. Oznacza to, że emerytura minimalna wzrośnie o wzrośnie o 91,69 zł brutto do poziomu 1970,60 zł brutto. Emeryci z najniższym świadczeniem będą otrzymywali o 84,44 zł netto więcej w każdym miesiącu.

To jednak kluczowy parametr także dla pozostałych świadczeniobiorców. W kwocie emerytury minimalnej są bowiem wypłacane trzynastki oraz pełne czternastki. Jeśli emeryt przekroczy próg dochodowy (2900 zł brutto), to jego czternastka jest pomniejszana zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę".

Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce

Dla przykładu: emeryt, który po waloryzacji będzie pobierał z ZUS świadczenie w wysokości 3000 zł, otrzyma czternastkę rzędu 1478,25 zł netto (o 79 zł mniej niż gdyby mieścił się w progu 2900 zł). W związku z tym, że dodatek jest wypłacany razem z regularnym świadczeniem wspomniany senior dostanie jednorazowo 4148,25 zł netto.

W poniższej tabeli przedstawiamy wyliczenia, które dla redakcji WP Finanse przygotował Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w InFakt.pl.

Tyle wyniosą czternastki według projektu budżetu
Tyle wyniosą czternastki według projektu budżetu © WP

Zasady ustalone dla dodatków sprawiają, że im wyższa emerytura, tym niższa czternastka. Emeryt, który będzie dostawał regularne świadczenie w kwocie 4820 zł, otrzyma czternastkę w wysokości zaledwie 40,05 zł. Z kolei osoba, której emerytura będzie o zaledwie o złotówkę wyższa (4821 zł), nie dostanie 14. emerytury wcale.

Co z progiem w czternastkach? Ministerstwo komentuje

"Fakt" podaje, że przez sztywny próg dochodowy liczba osób, którym ZUS wypłacił czternastki zmniejszyła się o 300 tys. Zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, czy w przyszłym roku pułap determinujący wypłaty zostanie podniesiony.

Na wstępie wydział prasowy resort podkreśla, że próg 2900 zł brutto nie podlega waloryzacji.

"Utrzymanie go na niezmienionym poziomie wynika z ustawy z dnia 26 maja 2023 r. o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, przyjętej przez poprzedni rząd. Oznacza to, że choć same emerytury podlegają corocznej waloryzacji w marcu, próg dochodowy pozostaje stały, co w praktyce powoduje, że z roku na rok część świadczeniobiorców traci prawo do pełnej 14. emerytury" - czytamy w odpowiedzi resortu.

Ministerstwo podkreśla też, że "na dzień dzisiejszy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie prowadzi prac legislacyjnych zmierzających do zmiany tego progu".

"Ustawa przewiduje jednak możliwość, że Rada Ministrów - w drodze rozporządzenia - może określić inną kwotę graniczną, wyższą od obecnej, mając na względzie sytuację społeczno-gospodarczą oraz stan finansów publicznych. Takie rozporządzenie powinno zostać wydane najpóźniej do 31 października danego roku, ale decyzja w tym zakresie ma charakter fakultatywny, a nie obligatoryjny" - dodaje.

Kolejne osoby nie dostaną czternastek

To oznacza, że w 2026 r. z wypłat 14. emerytur wypadną kolejni seniorzy.

Konsekwencją utrzymywania progu dochodowego na niezmienionym poziomie będzie sukcesywne zmniejszanie się liczby osób uprawnionych do otrzymania tego świadczenia. Wynika to z faktu waloryzacji emerytury czy możliwości dodatkowych przeliczeń regularnych świadczeń emerytalnych, gdzie ich wysokość w praktyce wzrasta. W takiej sytuacji, przy braku zmiany progu dochodowego, tzw. 14. emerytura będzie w kolejnym roku świadczeniem dostępnym dla mniejszej liczby osób - podkreśla w komentarzu dla WP Finanse dr Marcin Wojewódka, radca prawny z Instytutu Emerytalnego.

Resort rodziny wyjaśnia, że "celem dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego jest poprawa sytuacji materialnej przede wszystkim osób o najniższych dochodach - emerytów i rencistów znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji finansowej". Temu ma służyć próg dochodowy oraz zasada "złotówkę za złotówkę".

Ministerstwo podkreśla również, że "brak prawa do 14. emerytury w przypadku osób pobierających wyższe świadczenia nie wynika z chęci ograniczenia wydatków, lecz ze świadomego utrzymania stałych zasad wypłaty, które pozwalają skoncentrować środki publiczne na grupach wymagających największego wsparcia".

Zdaniem radcy prawnego z Instytutu Emerytalnego - poza celem, który przyświeca czternastkom - są także inne argumenty przemawiające za niepodnoszeniem progu.

- 14. emerytura była wprowadzona w czasie relatywnie wysokiej inflacji i jej celem było zabezpieczenie seniorów o niższych dochodach przed skutkami utraty siły nabywczej ich świadczeń. Obecnie w okresie kiedy udaje nam się wrócić do niższej inflacji brak jest uzasadnienia do podnoszenia progu dochodowego, gdyż w coraz większym stopniu zabezpieczeniem dla seniorów jest waloryzacja emerytur oraz niska inflacja - ocenia Wojewódka.

W tym kontekście warto przypomnieć, że w czasach rekordowych waloryzacji (na poziomie 14,8 proc. w 2023 r.) inflacja za rok poprzedzający dany wskaźnik była zdecydowanie wyższa (w okresie od lipca 2022 r. do lutego 2023 r. oscylowała wokół 15-18 proc.). To właśnie inflacja oraz minimum 20 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń determinuje wysokość waloryzacji.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl

Wybrane dla Ciebie
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz