ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zgodnie z prawem przejmować składki emerytalne wpłacane przez lata, jeśli uzna je za nienależne. Przepisy Polskiego Ładu sprawiają, że tysiące osób tracą oszczędności.
W WP Finanse ruszamy z cyklem "Życie po pracy", w którym oddajemy głos emerytom i rencistom. Czy pracujesz mimo osiągnięcia wieku emerytalnego? Czy jesteś zadowolony/a ze swojej obecnej sytuacji i czy zmieniłbyś/zmieniłabyś coś w przeszłości, gdybyś dostał/a taką szansę? Jeśli chcesz podzielić się z nami swoją historią, napisz maila na emerytura@wp.pl
Sprawę nagłośniła "Gazeta Wyborcza", opisując przypadek pani Aldony, która przez 19 lat odprowadzała składki emerytalne z tytułu umowy o pracę. Pracowała w firmie, której była właścicielką.
ZUS uznał jednak, że była to praca pozorna, a składki niezasadne. W rezultacie instytucja zabrała z jej konta w ZUS 350 tys. zł. I nie zamierza ich zwrócić, bo pozwalają jej na to obecne przepisy, a konkretnie uchwalony w 2021 r. Polski Ład.
Liczyły na kilka tysięcy złotych obrotu. A potem zdarzyła się awaria
ZUS konfiskuje składki emerytalne pracujących
Zgodnie z przepisami, składki uznane za nienależne, jeśli nie zostaną odzyskane w ciągu pięciu lat, trafiają do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) i nie podlegają zwrotowi.
Jak stwierdziła w rozmowie z serwisem dr Katarzyna Kalata, radca prawny z Kancelarii Kalata, która reprezentuje panią Aldonę w sądzie, to była celowa decyzja ustawodawcy.
– Państwo dało sobie prawo do zatrzymywania składek, które wcześniej samo pobierało, nawet jeśli później uzna je za nienależne – mówiła "Gazecie Wyborczej" dr Katarzyna Kalata.
Jak donosi "Wyborcza", podobnych spraw trafia do sądów coraz więcej. Problem dotyczy m.in. osób prowadzących własne firmy czy tych, u których wystąpił zbieg tytułów do ubezpieczenia. Sama kancelaria dr Kalaty analizuje obecnie około 2 tys. takich przypadków.
ZUS tłumaczy się przepisami
ZUS potwierdził, że zgodnie z prawem może odmówić zwrotu składek, które obywatel płacił przez 10 czy 20 lat.
"Jeżeli w trakcie postępowania o zwrot nienależnie opłaconych składek ZUS stwierdzi okoliczności, które uniemożliwiają pozytywne rozpatrzenie wniosku płatnika (np. błędy w dokumentach rozliczeniowych mające wpływ na ustalenie kwoty zwrotu, przedawnienie prawa do zwrotu nienależnie opłaconych składek, (...), wysyła zawiadomienie o odmowie zwrotu (...) — tłumaczy zakład, cytowany przez serwis.
Dr Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego, były wiceszef ZUS, podkreślił w rozmowie z "Wyborczą", że problemem są przepisy, a nie działania samego ZUS-u.
– Skoro polski prawodawca ustanowił takie, a nie inne przepisy, to ZUS jest związany ich treścią i nie może odstąpić od ich stosowania – tłumaczył serwisowi Wojewódka. Jak dodał, należy się spodziewać, że poszkodowane osoby będą walczyć o sprawiedliwość przed europejskimi trybunałami.