W budżetówce opłaca się najbardziej

Gdzie zarobisz najwięcej? Jak się okazuje w budżetówce, a na największe podwyżki można liczyć w przemyśle węglowym

W budżetówce opłaca się najbardziej

29.02.2012 | aktual.: 01.03.2012 07:44

„W styczniu w prawie każdej branży dynamika wynagrodzeń przyspieszyła, choć nie tak gwałtownie, jak w górnictwie czy energetyce – podkreśla na łamach dziennika Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Banku Jego zdaniem stało się tak, ponieważ w dużej części przedsiębiorstw wcześniej niż zwykle wypłacono premie i nagrody.

Sytuacja nie wygląda źle

Podobnego zdania jest Małgorzata Rusewicz, dyrektor departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków pracy PKPP Lewiatan. „Płace przyspieszyły. W skali roku ich dynamika przekroczyła 8 proc., co oznacza, że przy 4,1 proc. inflacji w styczniu, także realnie wzrosły. Niewątpliwie do tak dynamicznego wzrostu przyczyniła się wypłata w pierwszym miesiącu tego roku dodatkowych pensji , wyrównań, itp. Jeśli weźmiemy to pod uwagę, w rzeczywistości rosły wolniej. Może to pozytywnie oddziaływać na skłonności konsumpcyjne Polaków, a tym samym przyczynić się do utrzymania wysokiego tempa wzrostu gospodarczego. Dotychczas bowiem konsumpcja była jednym z motorów napędowych wzrostu PKB.”

Sytuacja na rynku pracy też nie wygląda źle. Zatrudnienie wzrosło w stosunku do grudnia 2011 roku, chociaż w skali roku jego dynamika spadła z 2,3 proc. do 0,9 proc. Jest szansa, że pogorszenie na rynku pracy nie będzie tak głębokie jak się spodziewaliśmy. Przedsiębiorcy dalej jednak obawiają się o przyszłą koniunkturę i dlatego ostrożnie będą tworzyć nowe miejsca pracy" - dodaje Małgorzata Rusewicz.

JK

zarobkiguswynagrodzenia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)