Miały być tysiące pracowników. Oto ilu obcokrajowców ściągnął Orlen
W miasteczku kontenerowym na Mazowszu miały mieszkać tysiące pracowników spoza UE zatrudnionych przy gigantycznej inwestycji Orlenu. Zapytaliśmy koncern, ilu pracowników mieszka obecnie niedaleko Płocka. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że miasteczko świeci pustkami.
01.07.2024 | aktual.: 01.07.2024 13:08
Inwestycja Orlenu cały czas w budowie. Olefiny III to zaawansowany kompleks rafineryjno-petrochemiczny, który powstaje niedaleko Płocka w ramach inwestycji prowadzonych przez polski koncern. Umowę na budowę kompleksu polska firma podpisała ze spółkami Hyundai Engineering z Korei oraz z Tecnicas Reunidas z Hiszpanii w czerwcu 2021 r.
Zakończenie inwestycji jest planowane na pierwszą połowę 2027 r. To znacznie później niż zakładano. Inwestycja w fazie budowy miała potrwać do początku 2024 r., a uruchomienie produkcyjne instalacji planowane było na początek 2025 r.
Miasteczko świeci pustkami
W 2023 r., gdy budowa instalacji Olefiny III już trwała, w jej pobliżu powstało kontenerowe miasteczko dla pracowników. Zapytaliśmy polski koncern o to, ilu pracowników mieszka obecnie w miasteczku kontenerowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z informacjami podanymi przez biuro prasowe Orlenu, obecnie pracownicze miasteczko zamieszkuje ponad 1,8 tysiąca osób. Oznacza to, że jest ono wypełnione w ponad 30 proc. Przewidywania wskazują, że w szczytowym okresie inwestycji na placu budowy będzie zatrudnionych ponad 12 tysięcy pracowników. Kontraktowi pracownicy rekrutują się głównie z Filipin i Indii, natomiast kilka osób to obywatele m.in. Tajlandii, Nepalu, Bangladeszu oraz Malezji.
Kontrowersyjna inwestycja Orlenu
Inwestycja od samego początku wywoływała sporo emocji. Money.pl pisał już dwa lata temu o obawach mieszkańców wsi Koszelówka dotyczących dużej liczby pracowników spoza Unii Europejskiej. Ówczesne władze zapowiedziały wtedy wzmożoną obecność policji. W kontenerowym miasteczku otwarto także posterunek policji.
W międzyczasie okazało się, że koszt inwestycji Orlenu, zarządzanego wówczas przez Daniela Obajtka, jest znacznie wyższy, niż początkowo szacowano. Zamiast 13,5 mld zł Olefiny III mają kosztować około 25 mld.
Na dodatek pracownicy z Azji poskarżyli się na warunki pracy i zakwaterowania w miasteczku pracowniczym kompleksu Olefin III pod Płockiem. W sprawę włączyła się Inspekcja Pracy. Orlen zapowiedział działania, które mają poprawić sytuację zatrudnionych przy inwestycji.
Mandaty i pouczenia
Inspektorzy PIP w maju przeprowadzili 13 kontroli dotyczących przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy na budowie instalacji petrochemicznych OLEFINY III w Płocku, z czego 9 już zakończono. Inspektorzy zidentyfikowali liczne naruszenia przepisów bhp, charakterystyczne dla prac budowlanych. W wyniku tych inspekcji sześć osób zostało ukaranych mandatami, których łączna suma wyniosła 9,7 tys. złotych. W trakcie kontroli inspektorzy wydali również 52 decyzje ustne, 20 decyzji pisemnych oraz 5 wniosków w wystąpieniach.
Olefiny III pojawiły się także, jako jeden z wątków afery wizowej. Poseł KO Michał Szczerba, szef komisji ds. afery wizowej twierdzi, że przy budowie kompleksu pod Płockiem miały być fikcyjnie zatrudniane dzieci, w tym dwumiesięczne, a tysiące osób po zobaczeniu "miasteczka" pracowniczego miało zrezygnować z pracy.
Michał Krawiel, dziennikarz WP Finanse i money.pl