Wyzyskujemy cudzoziemców

Inspekcja pracy do końca października ujawniła dwa razy więcej przypadków nielegalnego zatrudniania cudzoziemców niż w podobnym okresie roku ubiegłego. Pracę na czarno świadczyli obywatele 32 państw. Ponad połowa pochodziła z Ukrainy, Rosji i Białorusi.

Wyzyskujemy cudzoziemców
Źródło zdjęć: © AFP

30.11.2009 | aktual.: 30.11.2009 07:05

PIP w tym roku przeprowadziła ponad 1400 kontroli zatrudniania cudzoziemców. Wykazały one nieprawidłowości u 40 proc. kontrolowanych podmiotów. Najwięcej przypadków nielegalnego zatrudniania cudzoziemców odnotowano w woj. mazowieckim, dolnośląskim, łódzkim i pomorskim - najczęściej w budownictwie, usługach, przetwórstwie i rolnictwie. Na łamanie prawa decydowali się głównie pracodawcy zatrudniający do dziewięciu pracowników.

Naruszenia prawa dotyczyły nie tylko nieprzestrzegania procedury i uzyskania niezbędnych dokumentów wymaganych do pracy cudzoziemców. Obywatele innych państw byli wielokrotnie wyzyskiwani, a pracodawcy ich zatrudniający nie spełniali minimalnych norm polskiego prawa w zakresie warunków pracy i zasad wynagradzania. PIP ujawniła kilka miejsc, które można uznać za obozy pracy.

Przeciętna wysokość grzywny nałożona na naruszających prawo przy zatrudnianiu cudzoziemców to 1,5 tys. zł.

Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)