Zarząd: redukcja etatów ostatecznością
Borykający się z wysokimi kosztami giełdowy producent miedzi nie planuje zwolnień. Ale, jak twierdzą związkowcy z KGHM, zawieszono za to zatrudnianie nowych pracowników na stanowiska robotnicze.
21.01.2009 08:55
_ Zatrudnienie więc spadnie ze względu na naturalne odejścia i wygasanie umów na czas określony _ - mówi Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego. Gdyby z tych powodów w tym roku odeszło tyle samo pracowników, co w 2008 roku, to zatrudnienie w KGHM zmniejszyłoby się o ponad 3 proc.
Przedstawiciele firmy jednak zaprzeczają, że przyjmowanie nowych pracowników zostało wstrzymane. Zapewniają też, że zarząd próbuje zaoszczędzić inaczej, niż tnąc etaty.
_ Zwolnienia pracowników z powodu kryzysu to dla nas ostateczność. Robimy wszystko, aby do nich nie doszło. Skupiamy się na obniżaniu kosztów działalności _- deklaruje Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM. W ramach optymalizacji kosztów zarząd sprzeciwia się m.in. podwyżce wynagrodzeń.
Adam Roguski
Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet