100 tys. Brytyjczyków bez pracy z powodu imigracji
Ponad 100 tys. młodych Brytyjczyków mogło
zostać wypchniętych z rynku pracy przez nową falę imigrantów z
Europy Wschodniej - napisał dziennik "Daily Telegraph".
18.12.2007 | aktual.: 18.12.2007 10:33
Gazeta cytuje raport opracowany przez wpływowy ośrodek prognoz gospodarczych Ernst & Young ITEM Club.
Wynika z niego, że napływ imigrantów faktycznie poprawił nieco wzrost gospodarczy i utrzymał inflację na niskim poziomie, ale też zwiększył bezrobocie wśród młodych Brytyjczyków i powstrzymał wzrost płac. Imigranci zwykle zarabiają ok. 40% mniej niż Brytyjczycy.
Od 2004 roku, czyli rozszerzenia UE, liczba bezrobotnych Brytyjczyków w wieku 18-24 lata wzrosła o 100 tys.
"Stanowi to pewien dowód na to, że wzrost zatrudnienia imigrantów, obserwowany w ciągu kilku ostatnich lat, mógł odbyć się kosztem rodzimej siły roboczej" - napisano w raporcie.
Jego autorzy zwrócili też uwagę na korzyści imigracyjnego boomu, m.in. obniżenie inflacji i powstrzymanie wzrostu stóp procentowych. _ Faktycznie, zahamowany został jednak także wzrost wynagrodzeń _ - zauważył główny ekonomiczny doradca ośrodka Ernst & Young, Peter Spencer.
Spencer przypomniał też, że wielu pracowników z zewnątrz wypełniło luki w sektorach, którymi nie byli zainteresowani sami Brytyjczycy. _ Podejmując się brudnych prac, nowi przybysze umożliwili przetrwanie całym przemysłom, np. szkockiemu rybołówstwu _ - podkreślił.
Według wyliczeń ośrodka, jeśli imigracja utrzyma się na poziomie z dwóch ostatnich lat - czyli 190 tys. osób rocznie - wzrost gospodarczy wyniesie ok. 3% Bez fali imigracji wyniósłby ok. 2,2%.