Niemal 1300 przypadków zatrudnienia "na czarno" wykryli w ubiegłym roku inspektorzy Wydziału Kontroli Legalności Zatrudnienia Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie.
Inspektorzy skontrolowali niemal 2300 firm z terenu Mazowsza, w tym w Warszawie 868. W kilkuset firmach pracodawcy zatrudniali pracowników nielegalnie. Były przypadki zatrudniania bezrobotnych pobierających zasiłek oraz bez powiadomienia powiatowego urzędu pracy.
Zatrudnienie "na czarno" najczęściej wsytępowało w branżach handlowej i budowlanej. W firmach budowlanych najwięcej nielegalnie zatrudnionych stanowią obywatele polscy. Najczęściej pracują bez umów u podwykonawców inwestycji. Podczas pracy "na czarno" zatrzymano 1274 osoby, w tym 281 obcokrajowców. Najczęściej nielegalnie zatrudniani byli obywatele Ukrainy. Zdarzało się także, że nielegalnie pracowali obywatele USA.
Inspektorzy skierowali 393 wnioski do sądów, z czego ponad połowa dotyczyła ukarania pracodawców i kierowników zakładów, gdzie stwierdzono nieprawidłowości. W trakcie kontroli pracodawcy zalegalizowali zatrudnienie 772 osób. Odprowadzili ponad 4 miliony złotych składek na Fundusz Pracy.
Najwięcej nielegalnie zatrudnionych było w Warszawie - 740 osób, w tym 139 obcokrajowców.
