2 100 pkt pokonane ale co dalej?
Wrześniowa seria kontraktów terminowych rozpoczęła czwartkowe kwotowania z poziomu 2 096 pkt, 4 pkt powyżej środowego zamknięcia. Pierwsze, bardziej zdecydowane próby zwyżki zanegowały słabe, poranne dane z rodzimej gospodarki.
27.07.2012 08:41
Gorsze od oczekiwań czerwcowa dynamika sprzedaży detalicznej (6,4% r/r vs zakładane 8,9%) oraz wzrost bezrobocia na koniec pierwszego półrocza do 12,4% sprokurowały akcje niedźwiedzi, która godzinę później doprowadziła do wyznaczenia dziennego minimum na poziomie 2 084 pkt. Sprzedający jakby przeczuwali że nie ma sensu podejmować większego wysiłku i rzeczywiście, po tym jak Mario Draghi zapowiedział, że ECB zrobi wszystko w ramach obowiązującego mandatu, aby zachować stabilność strefy euro, na parkietach europejskich zagościły bycze nastroje. Na rodzimym parkiecie kupujący wykorzystali okazję aby w szybkim tempie wywindować kurs FW20U12 na wyższe poziomy. Dodatkowy impuls dostarczyły dane z USA, gdzie odnotowano silny spadek wniosków o zasiłek i gdy kupujący po wyznaczeniu w końcówce sesyjnego maksimum na pułapie 2 131 pkt osiedli na laurach, do ataku przystąpiła podaż, sprowadzając na zamknięciu notowania do poziomu 2 105 pkt, czyli niwelując wzrost do 0,6%. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na
poziomie 32,2 tys. kontraktów.
Wczorajszy, popołudniowy impet byków został mocno skontrowany przez sprzedających, co w obrazie graficznym znalazło odzwierciedlenie w wyrysowaniu kolejnej białej szpulki z dłuższym, górnym cieniem. Chociaż w ostatecznym rozrachunku kupującym udało się pokonać strefę oporu wyznaczoną przez linię Fibonacciego oraz połową wysokiego, czarnego korpusu to wyznacznikiem zapału strony popytowej jest fakt, że realizacja tego planu minimum zajęła bykom aż trzy dni. Jeszcze bardziej sugestywnie prezentuje się dłuższy, górny cień, podkreślający wagę strefy oporu wyznaczonej przez minimum z połowy lipca (2 127 pkt) oraz spadkową lukę z 20/23.07. Tym samym, dopóki kupujący nie potwierdzą swojej determinacji negując poniedziałkowy korpus, dorobek trzech ostatnich dni jest zagrożony. Sytuacja wskaźnikowa uległa jedynie nieznacznym zmianom. Szybkie oscylatory w dalszym ciągu podążają w ślad za rynkiem, natomiast średnioterminowy ADX wyhamował ruch w kierunku 20 pkt, co może wskazywać na osłabienie natężenia niedźwiedziej
presji.