289 mln dolarów dostanie ogrodnik chory na raka. Zapłaci producent środka chwastobójczego
Sąd w Kalifornii skazał producenta Roundupu na zapłacenie 289 mln dolarów odszkodowania ogrodnikowi. Ten miał śmiertelnie zachorować na raka przez długotrwałe stosowanie tych środków.
Jak pisze rmf24.pl, 46-letni Dewayne Johnson twierdzi, że pracując jako ogrodnik dla instytucji szkolnych okręgu San Francisco często stosował środki chwastobójcze Roundup Pro i Ranger Pro produkcji Monsanto.
Według sądu, producent herbicydu nie umieścił na opakowaniu ostrzeżenia przed ewentualnymi skutkami tego środka, a to było "istotną przyczyną" choroby Johnsona, który cierpi na chłoniaka nieziarniczego. Wykazały to badania, a lekarze zaświadczyli, że ich klientowi pozostaje dwa lata życia.
Firma Monsanto broni się, zaznaczając że "ponad 800 ekspertyz, jakie przeprowadziły m.in. amerykański Narodowy Instytut Zdrowia i inne instytucje” wykazało, że produkty Monsanto nie mogły wywołać choroby nowotworowej – pisze rmf24.pl
Dziennik "Le Monde", komentując werdykt amerykańskiego sądu, napisał: To historyczny wyrok, który może wpłynąć na przyszłość światowego rolnictwa.
ZOBACZ: Bezpieczeństwo żywnościowe Polski zagrożone. "Będziemy całkowicie zależni"
Amerykański koncern biotechnologiczny Monsanto, przejęty w czerwcu przez niemieckiego giganta farmaceutyczno-agrochemicznego Bayer, produkuje glifosat i wykorzystuje go w swoim flagowym produkcie - herbicydzie Roundup.
Kalifornijskie media podkreślają, że jest to pierwszy z tego rodzaju przypadków, ale teraz koncern Monsanto czekają "setki podobnych procesów".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
