500+ na lewo. Tak Polacy wyłudzają pieniądze z rządowego programu

Przekroczenie kwoty 800 zł dochodu na osobę w rodzinie po podjęciu pracy to główny powód, dla którego urzędnicy żądają zwrotu wypłaconych pieniędzy z programu 500+. Rodzice, którzy muszą zwrócić świadczenie, zazwyczaj tłumaczą się niewiedzą.

30 mln zł muszą zwrócić rodzice, którzy nienależenie otrzymali 500+ na dziecko
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Jacek Bereźnicki

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", tylko w pierwszym półroczu rodziny musiały zwrócić 30 mln zł niesłusznie pobranych świadczeń 500+.

Ministerstwo Rodziny i Pracy nie wie jednak, jakich przypadków dotyczą zwroty świadczeń 500+, ponieważ resort nie zbiera takich informacji.

Jak mówią urzędnicy MOPS-ów, najczęściej powodem żądania zwrotu pieniędzy z 500+ jest niezgłoszenie przez beneficjentów podjęcia pracy.

Wideo: wiceminister rodziny odpowiada na krytykę zmian w programie "500+"

Osoby, w przypadku których zapadła decyzja o zwrocie pieniędzy, tłumaczą się niewiedzą, ale jak wskazują urzędnicy, każda osoba składająca wniosek o 500+ podpisuje dokument, w którym zobowiązują się powiadomić urząd o podjęciu zatrudnienia.

Zgodnie z zasadami programu 500+, świadczenie na pierwsze dziecko jest wypłacane pod warunkiem, że dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 800 zł (1200 zł w przypadku dzieci niepełnosprawnych). Pieniądze na drugie i kolejne dzieci są wypłacane bez względu na dochód.

Zdarza się, że np. ojciec po rozwodzie występuje o pieniędze na wszystkie swoje dzieci, choć w rzeczywistości wychowuje tylko dziecko z nowego związku, a pozostałe dzieci mieszkają z matką.

Są też sytuacje, gdy o nieświadomym błędzie nie może być mowy. Po pieniądze z 500+ często zgłaszają się osoby, którym dzieci zostały wyrokiem sądu odebrane i umieszczone w rodzinie zastępczej. Gdy urzędnicy się zorientują, nakazują zwrot wyłudzonych w ten sposób pieniędzy.

Innym częstym przypadkiem ewidentnych wyłudzeń są wnioski składane przez osoby, które wyemigrowały wraz z dziećmi z Polski. Niestety resort Elżbiety Rafalskiej nie wie, ilu emigrantów złożyło nieprawdziwe wnioski o 500+.

Choć za podawanie nieprawdziwych danych we wniosku o 500+ grożą konsekwencje karne, urzędnicy gminni nie składają zawiadomień, poprzestając na żądaniu zwrotu pieniędzy.

Wybrane dla Ciebie

"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?