68‑latka ukryła monety pod odzieżą. Została złapana na granicy

68-letnia kobieta próbowała przemycić przez granicę 5 kg złotych monet wartych blisko 1,5 mln zł. Kobieta ukryła monety pod odzieżą, ale została zatrzymana przez funkcjonariuszy służby celno-skarbowej na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem w woj. lubelskim.

68-latka próbowała przemycić numizmaty. Ich wartość to blisko 1,5 mln zł
68-latka próbowała przemycić numizmaty. Ich wartość to blisko 1,5 mln zł
Źródło zdjęć: © East News, Materiały prasowe | Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, Robert Stachnik

18.09.2023 17:48

Do przestępstwa doszło na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem podczas rewizji samochodu wjeżdżającego do Polski.

– 68-letnia pasażerka pojazdu pod odzieżą wierzchnią ukryła 670 monet w kolorze złota. Kobieta wyjaśniła, że numizmaty kupiła we Lwowie od kolegi – przekazał Michał Deruś, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Numizmaty wyceniono na 1,5 miliona złotych

Kobiecie postawiono zarzuty karne skarbowe w związku z posiadaniem dużej ilości złotych monet. Monety zostały zabezpieczone, a ich wartość oszacowano na blisko 1,5 mln zł. – Większość numizmatów pochodzi z XIX i XX w. Są to m.in. korony z Królestwa Węgier, francuskie, belgijskie i szwajcarskie franki, austriackie korony, brytyjskie suwereny – wymienił rzecznik. Najstarsza moneta, pochodząca z 1817 r., to 20 franków przedstawiająca króla Ludwika XVIII.

Waga czystego złota w monetach wyniosła łącznie ponad 5 kg. Stwierdzono również, że 661 spośród 670 poddanych oględzinom monet, to złoto dewizowe, do którego należą m. in. złote monety wybite po 1850 r.

Ponadto część z nich to monety stanowiące legalny środek płatniczy, czyli monety obiegowe. Pozostałe to tzw. monety lokacyjne lub inwestycyjne, traktowane jako lokata kapitału. Z kolei 9 monet, wybitych przed 1850 r., to monety o wartości historycznej, nie stanowiące złota dewizowego.

Kobieta zapłaciła karę grzywny

Rzecznik podkreślił, że kobieta przed podróżą powinna zgłosić do kontroli celnej zarówno przewóz wartości dewizowych, jak również pozostałych 9 monet.

Podróżna przyznała się do próby przemytu i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Wpłaciła też 50 tys. zł grzywny oraz pokryła koszty prowadzonego postępowania, w tym opinii biegłego. Monety stanowiące złoto dewizowe zostały podróżnej zwrócone.

Źródło artykułu:PAP
urząd celno-skarbowyprzemytprawo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)