Afera o opłatę za żłobki w Koszalinie. Radny: "Jestem oburzony"
Opłata za żłobek w Koszalinie ma wzrosnąć do 1750 zł - tak zakłada nowa uchwała rady miasta. Mimo wyższych dopłat od państwa, rodzice będą nadal dokładać do żłobka miejskiego. Niektórzy radni są zbulwersowani, inni wskazują na chęć poprawy jakości opieki nad dziećmi.
19.08.2024 18:39
Zmiany w opłatach za żłobek wynikają z wprowadzenia tzw. "babciowego". W ramach programu "Aktywny rodzic" pojawi się bowiem nowe świadczenie - "aktywnie w żłobku" w wysokości do 1500 zł lub 1900 zł (w przypadku dziecka z niepełnosprawnością), ale nie więcej niż miesięczna opłata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszalin przyjął uchwałę ws. nowej opłaty za żłobek
19 sierpnia 2024 r., radni Rady Miasta Koszalin przegłosowali uchwałę, która zakłada że "opłata za pobyt dziecka w żłobku prowadzonym przez Gminę Miasto Koszalin w systemie 10-godzinnej opieki żłobkowej" wyniesie 1750 zł. "Za" głosowało 13, "przeciw" - sześciu.
Zmiany zaczną obowiązywać od 1 października 2024 r. Aktualnie stała opłata za pobyt w koszalińskim żłobku wynosi 580 zł.
Jestem oburzony. Uważam, że samorząd kosztem rodziców chce sobie zaoszczędzić w kasie miejskiej i to w mojej ocenie jest bardzo niesprawiedliwe - komentuje w rozmowie z WP Finanse Błażej Papiernik, radny klubu Trzeciej Drogi w Koszalinie.
Projekt uchwały wyszedł z propozycji prezydenta Tomasza Sobieraja, który ma większość w Radzie Miejskiej w Koszalinie. Sytuacja wygląda tak, że 15 na 23 radnych jest z klubu Koalicji Obywatelskiej i tworzą samodzielną większość w Radzie.
Papiernik zgłosił dwie poprawki - w sprawie ustalenia opłaty stałej za żłobek na poziomie 1500 zł oraz opłaty za wyżywienie na maksymalnym poziomie 15 zł. Nie zostały przyjęte.
Partie, które na poziomie rządowym tworzą koalicję, w tym mieście nie mówią wspólnym głosem.
Naszym celem - radnych, po spotkaniu i po debacie, jest to, aby nasze dzieci miały jak najlepsze warunki funkcjonowania - przyznaje w rozmowie z WP Finanse Agnieszka Połaniecka, radna klubu KO w Koszalinie.
Szerszy komentarz w tej sprawie dotyczący m.in. argumentów za tym projektem uchwały, ma przedstawić prezydent Koszalina.
2,5 tys. zł za pobyt dziecka w żłobku
Na pobyt dziecka w żłobku składają się: państwo, samorząd i rodzic. W projekcie uchwały czytamy, że w I półroczu 2024 r. "koszt utrzymania jednego dziecka miesięcznie w żłobku miejskim z inwestycją i bez wyżywienia wyniósł 2562 zł.
"Plan finansowy Żłobka Miejskiego na 2024 r. to 17,9 mln zł. Po podwyższeniu opłaty stałej do kwoty 1750 zł i otrzymaniu zwrotu z ZUS 1500 w budżecie miasta pozostanie kwota około 900 tys. zł miesięcznie. Rocznie byłaby to kwota około 9,7 mln zł przy uwzględnieniu ulg dla rodziców".
Autorzy uchwały wskazują, że "zaoszczędzone w budżecie miasta środki finansowe w części zostaną przeznaczone na wzmocnienie potencjału oddziałów Żłobka Miejskiego (remonty, doposażenie, place zabaw)".
Ile rodzice zapłacą za żłobek w Koszalinie?
Spójrzmy na liczby. Opłata stała za żłobek w Koszalinie wynosi 580 zł, a do tego trzeba doliczyć koszt wyżywienia (10 zł x 21 dziennie - czyli 210 zł). Łącznie wychodzi 790 zł. Obecnie rodzice mogą korzystać z dofinansowania do żłobka w wysokości 400 zł, więc rodzice płacą ostatecznie 390 zł.
Natomiast od października, po wprowadzeniu programu "Aktywny rodzic" i nowej stawki za pobyt w żłobku w Koszalinie, rodzic zapłaci 1750 zł plus 210 zł (zakładając, że opłata za wyżywienie nie wzrośnie, co nie jest pewne, bo decyzję w tej sprawie mają podejmować dyrektorzy, a nowa uchwała ustala maksymalną stawkę na poziomie 20 zł).
Łącznie wychodzi 1960 zł. Jeśli odejmiemy od tej kwoty 1500 zł, które rodzic dostanie od państwa w ramach świadczenia "aktywnie w żłobku", to będzie musiał zapłacić 460 zł.
- Tym samym, mimo tego, że rząd wprowadził świadczenie przysługujące 1500 zł, to rodzic zapłaci o 70 zł więcej niż płacił wcześniej. Mnie ta sprawa bulwersuje podwójnie, bo Trzecia Droga była za tym, żeby wprowadzić "babciowe". Intencja była taka, żeby jednak odciążyć rodziców, a nie jeszcze dodatkowo im dokładać obciążenia finansowe - wyjaśnia nam radny z Trzeciej Drogi w Koszalinie.
Jak dodaje, w miastach, które teraz prowadzą konsultacje społeczne w tej sprawie, opłata za żłobek nie wynosi więcej niż 1500 zł. Projekt uchwały w Katowicach zakłada opłatę w wysokości 1000 zł. W Chorzowie czy Tychach ma to być 1500 zł.
- My, jako radni, dowiedzieliśmy się o projekcie uchwały w środę, na 5 dni przed sesją. Nie było żadnych konsultacji, nikt nas ani rodziców nie zapytał o zdanie. Po prostu liczyli na to, że to szybko będzie można przepchnąć bez jakiejś większej dyskusji - podkreśla.
Trzy nowe świadczenia dla rodziców
Nowa dopłata w wysokości 1500 zł do żłobka to nie wszystko. Program "Aktywny rodzic" to tak naprawdę trzy świadczenia w jednym:
- "Aktywnie w domu" - zastąpi Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (12 tys. zł), dotyczy dzieci w wieku od 12. do 35 miesiąca życia, kwota: 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące (czyli 12 tys. zł),
- "Aktywnie w żłobku" - zastąpi obecne "żłobkowe" (400 zł), do ukończenia roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3. rok życia, kwota: 1500 zł miesięcznie, ale nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi w instytucji opieki;
- "Aktywni rodzice w pracy" - dla aktywnych zawodowo rodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, pod warunkiem że łącznie odprowadzane od ich pensji składki nie są niższe niż pensja minimalna, kwota: 1500 zł miesięcznie przez 24 miesiące (czyli 36 tys. zł).
Wnioski o nowe świadczenia można składać dopiero od 1 października 2024 r. ZUS ma dwa miesiące na rozpatrzenie dokumentów, więc pieniądze trafią do rodzin najwcześniej w grudniu 2024 r.