Rozróba na pokładzie samolotu. Polacy dali niezły "popis"
W środę wieczorem na lotnisku Schiphol w Amsterdamie aresztowano sześciu Polaków. - Pasażerowie skarżyli się na mężczyzn, którzy spożywali swój alkohol i palili papierosy elektroniczne - przekazał rzecznik żandarmerii Koninklijke Marechaussee.
05.10.2023 | aktual.: 05.10.2023 13:15
Po wylądowaniu samolotu funkcjonariusze żandarmerii aresztowali Polaków. - Jeden z zatrzymanych stawiał opór podczas aresztowania i konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego - wyjaśnia rzecznik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żandarmeria zatrzymała Polaków
Wieczorne loty z Polski do Amsterdamu obsługiwane są zarówno przez LOT jak i KLM. Koninklijke Marechaussee nie udziela jednak informacji na pokładzie jakiego przewoźnika doszło do powyższego zdarzenia.
Według Conrada Clifforda, zastępcy dyrektora generalnego Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA, rosnący trend incydentów z udziałem niesfornych pasażerów jest niepokojący.
Z najnowszych danych IATA wynika, że w 2022 r. na świecie incydent z udziałem niesfornego pasażera zgłaszano raz na 568 lotów, gdy 2021 r. dochodziło do nich znacznie rzadziej - raz na 835 rejsów. To wzrost o 37 proc. rok do roku. Trzy najczęstsze kategorie przewinień to: brak dostosowania się do przepisów i poleceń, przemoc słowna i odurzenie alkoholem lub innymi środkami.
Rzadkością pozostają incydenty, w których dochodzi do przemocy fizycznej. Jednak z danych wynika, że ich liczba w ciągu roku wzrosła o 61 proc. Taki przypadek zdarza się raz na 17 tys. 200 lotów na świecie.
Pasażerowie na "czarnej liście"
Pobiciem pasażera zakończył się pierwszy czarterowy rejs Polskich Linii Lotniczych LOT z Radomia do Antalyi w Turcji. "Pasażerowie, którzy podczas lotu nadużyli alkoholu i zachowywali się wulgarnie, zostali wpisani na tzw. czarną listę" - poinformował serwis money.pl przewoźnik.
Z kolei 29 maja pasażer rejsu z Londynu-Luton do Katowic-Pyrzowic był natarczywy wobec 24-letniej pasażerki. Nie podporządkował się poleceniom kapitana samolotu. - Po przebadaniu okazało się, że Polak miał około 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - relacjonowała straż graniczna. Pasażer trafił do izby wytrzeźwień i został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Jak wynika z danych straży granicznej przeprowadzonych dla money.pl, tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku funkcjonariusze interweniowali 30 razy na pokładach samolotów i 19 razy na terenie lotnisk w Polsce.
W całym 2022 r. takich interwencji było 333, z czego 228 na pokładach samolotów. Zakończyło się to 147 mandatami na łączną kwotę 58 tys. 510 zł. Bilans 32 mandatów z pierwszych trzech miesięcy sięgnął 17 tys. 100 zł.
Katalog kar za incydenty na pokładzie samolotu lub jeszcze na lotnisku jest dość szeroki. Sankcje obejmują m.in. mandat w wysokości do 500 zł lub odpowiedzialność z tytułu kodeksu wykroczeń lub kodeksu karnego. W tych dwóch ostatnich przypadkach grzywna rośnie do 1500 zł, dochodzi też kara ograniczenia lub pozbawienia wolności. Żart o bombie na pokładzie może się skończyć nawet ośmioma latami w więzieniu.
IATA podkreśla, że konieczna jest dwutorowa strategia zerowej tolerancji dla incydentów na pokładach samolotów. Pierwszy filar to rozwiązania prawne i środki egzekucyjne adekwatne do skali incydentu. Drugi filar to wytyczne służące zapobieganiu i deeskalacji incydentów. Obejmuje on m.in. szkolenie dla załóg, jak nie dopuścić do eskalacji potencjalnie konfliktowej sytuacji w samolocie.