Bank będzie płacić za leki swoich klientów

Każdy klient, który podpisze umowę na konto „Getin UP”, ma możliwość przystąpienia do grupowego ubezpieczenia na życie i zdrowie. Bank deklaruje, że przy zakupie leku refundowanego, czyli wydawanego na receptę, który znajduje się w tzw. Receptariuszu, klient zapłaci 4,99 zł, a resztę kwoty pokryje za niego Getin. Ubezpieczenie objęte jest jednak licznymi warunkami.

Po pierwsze, promocja dotyczy tylko 1700 aptek, które są partnerami Getin Banku. Po drugie, lek bądź jego zamiennik musi znajdować się w tzw. receptariuszu, który jest indeksem najczęściej kupowanych leków w aptekach partnerskich.

Po trzecie, do ubezpieczenia nie może przystąpić osoba po 60. roku życia.
Po czwarte, klient chcący przystąpić do programu w momencie podpisywania umowy nie może: być na zwolnieniu lekarskim, posiadać skierowania do szpitala, przebywać w szpitalu. Wykluczeni będą też ci, którzy przez ostatnie 30 dni przebywali w szpitalu. Poza tym obowiązkowe jest posiadanie uprawnień do korzystania z refundacji NFZ.

Po piąte, jeśli rachunek chcą otworzyć dwie osoby, to tylko jedna z nich może być objęta ubezpieczeniem. Nie można go także przenieść na dzieci i innych członków rodziny.

Po szóste, ubezpieczenie „Twoja recepta” dostępne za darmo jest tylko przez rok, podczas gdy by do niego przystąpić, klient musi podpisać z Getin Bankiem umowę o rachunek na dwa lata. Jeśli klient złoży rezygnację z rachunku po wygaśnięciu usługi „Twoja recepta” za każdy kolejny miesiąc pozostały do końca umowy bank pobierze 25 zł zwrotu za koszt miesięcznej składki. Jeśli rezygnacja zostanie złożona w trakcie trwania ubezpieczenia, klient będzie musiał oddać 25 zł za każdy miesiąc, przez który było ono ważne.

Po siódme, maksymalny limit zwrotu wynosi 2500 zł, przy czym po przekroczeniu przez klienta pułapu przewidzianego przez ustawę jako korzyść majątkowa bank wyśle PIT.