Banki rozwoju i MFW chcą sukcesu Kopenhagi
Międzynarodowy Fundusz Walutowy i międzynarodowe banki rozwoju - w tym Bank Rozwoju Azji, Bank Rozwoju Afryki, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), Europejski Bank Inwestycyjny - zaapelowały o całościowe porozumienie na rozpoczynającym się w najbliższym tygodniu szczycie klimatycznym ONZ w Kopenhadze.
02.12.2009 14:10
Banki deklarują, że są gotowe wspomóc rządy i sektor prywatny w działaniach związanych z walką z globalnym ociepleniem.
Wspólne oświadczenie banków stwierdza, iż najbardziej właściwym ciałem do wyznaczania celów redukcji atmosferycznych zanieczyszczeń jest ramowa konwencja ONZ ds. zmian klimatycznych (UNFCC).
"Porozumienie w Kopenhadze musi wypracować ambitny, całościowy i równy dla wszystkich system przeciwdziałania globalnemu ociepleniu po 2012 r., umożliwiający wszystkim państwom trwały rozwój" - czytamy w oświadczeniu.
Szef EBOR-u Thomas Mirow stwierdził, iż kluczowym priorytetem dla państw wschodniej Europy jest zmniejszenie marnotrawstwa energii i emisji gazów powodujących efekt cieplarniany. Cel ten jego zdaniem zostanie osiągnięty tylko w wyniku "współpracy sektora publicznego i prywatnego na bezprecedensowo dużą skalę".
Cel przyjęty w protokóle z Kyoto zakłada redukcję globalnych zanieczyszczeń powodujących ocieplenie klimatu, zwłaszcza CO2 o 5,2 proc. do 2012 r. w stosunku do 1990 r. IPCC przewiduje, iż średnia wzrostu globalnej temperatury w latach 1990-2100 wyniesie 1,4 - 5,8 stopni Celsjusza.
Szczyt w Kopenhadze ma przyjąć nowy cel redukcji zanieczyszczeń atmosferycznych i pakiet finansowy dla państw rozwijających się, by dopomóc im w uporaniu się ze skutkami globalnego ocieplenia.