Banki. Spłaciłeś kredyt przed terminem? Masz prawo do części pobranej prowizji
15 tys. zł plus odsetki – tyle może zwrócić swoim klientom jeden z banków. Spłacili oni długo przed terminem swoje zobowiązanie, ale bank odmówił im zwrotu części pobranej z góry prowizji. Sprawę rozstrzygnie Sąd Najwyższy – jego orzeczenie będą musiały respektować również inne banki, które ociągają się z oddawaniem klientom należnych im pieniędzy.
22.02.2021 13:50
Sprawa, która będzie miała swój ostateczny finał przed Sądem Najwyższym, ciągnie się już od 2017 r. Wówczas to klienci jednego z banków spłacili z dużym wyprzedzeniem cały zaciągnięty kredyt konsumencki w kwocie 66,7 tys. zł (50 tys. gotówki zasiliło ich konto, a 16,7 tys. stanowiła prowizja bankowa).
Umowa była zawarta na 120 miesięcy i miała zostać spłacona do 2026 r. Jednak, jak już wspomnieliśmy, klienci banku spłacili całość zobowiązania po 14 miesiącach od zawarcia umowy.
Na podstawie art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim zażądali oni od banku zwrotu części opłaconej z góry prowizji. Obliczyli, że bank jest im winien 14,8 tys. Bank nie uznał jednak roszczenia kredytobiorców i nie zwrócił proporcjonalnej części prowizji.
Sprawa trafiła do sądu.
"Sąd I instancji przyznał kredytobiorcom rację i zasądził żądaną kwotę. To podejście zgodne z prezentowanym od lat stanowiskiem Rzecznika Finansowego. Bank wniósł apelację. Sąd II instancji jednak oddalił powództwo. Argumentował, że art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim nie uzasadnia żądania klientów, a prowizja nie jest kosztem powiązanym z okresem kredytowania"- czytamy w komunikacie prasowym Rzecznika Finansowego.
Niekorzystny wyrok w sądzie drugiej instancji oznaczał dla klientów, że sprawa jest teoretycznie już przegrana. W przypadku roszczeń, których wartość nie przekracza 50 tys. zł., nie przysługuje bowiem skarżącym skarga kasacyjna.
Wówczas zwrócili się oni o pomoc do Rzecznika Finansowego. Ten po zapoznaniu się z aktami sprawy podjął decyzję o wniesieniu skargi nadzwyczajnej.
"Rzecznik Finansowy wielokrotnie prezentował stanowisko dotyczące interpretacji wspomnianego przepisu. Wynika z niego, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego następuje obniżenie wszystkich kosztów takiego kredytu. Nie ma przy tym znaczenia ich charakter i kiedy koszty te zostały faktycznie poniesione przez kredytobiorcę" – przypominają urzędnicy.
Bank jest więc zobowiązany rozliczyć się w takiej sytuacji z klientami i zwrócić im część (proporcjonalnie) pobranej prowizji.
Rozliczenia kredytu według takich zasad mogą domagać się wszyscy klienci, którzy zawarli taką umowę po 18 grudnia 2011 r. Wówczas weszły w życie przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, regulujące m.in. zasady rozliczenia wcześniej spłaconych kredytów.
Jeśli sąd przychyli się do stanowiska Rzecznika Finansowego, klienci otrzymają zwrot niemal 14,8 tys. zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwietnia 2017 r. Bank będzie też musiał pokryć koszty procesu.
Co ważne, stanowisko Rzecznika przedstawione w skardze nadzwyczajnej i rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego będą ważne dla wszystkich, którym w przeszłości bank lub firma pożyczkowa odmówiły zgodnego z prawem rozliczenia wcześniej spłaconego kredytu.