Barometr Consumer Finance w IV kw. wzrósł z 66,5 pkt. do 67,5 pkt. - KPF, IRG SGH
07.11. Warszawa (PAP) - Wartość Barometru Consumer Finance (KPF-IRG) w IV kw. 2013 r. wzrosła z 66,5 do 67,5 pkt. - wynika z badań Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i...
07.11. Warszawa (PAP) - Wartość Barometru Consumer Finance (KPF-IRG) w IV kw. 2013 r. wzrosła z 66,5 do 67,5 pkt. - wynika z badań Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH.
"W IV kwartale 2013 r. wartość Barometru KPF-IRG wzrosła z 66,5 do 67,5 punktu. Jest to drugi kwartał z rzędu, w którym wskazania Barometru poprawiają się. Co więcej, w obecnym badaniu Barometr osiągnął najwyższą wartość od początku 2011 roku" - napisano w komentarzu do badania.
"Pierwsze pozytywne sygnały są widoczne również na rynku kredytów konsumenckich, których wartość po prawie trzech latach stagnacji zaczęła rosnąć" - dodano.
Zdaniem autorów badania, w znacznej mierze poprawa na rynku kredytowym jest wynikiem zmian po stronie podaży.
"Wyniki badania sytuacji na rynku kredytowym, prowadzonego przez Narodowy Bank Polski, pokazują jednoznacznie, że polityka kredytowa w obszarze kredytu na cele konsumpcyjne ulega systematycznemu łagodzeniu od II kwartału 2013 roku. Dodatkowo, w kolejnym kwartale spodziewane są dalsze ułatwienia w dostępie gospodarstw domowych do produktów kredytowych" - napisano.
Z badania wynika, że obecny wzrost wartości Barometru jest w głównej mierze spowodowany zwiększeniem skłonności gospodarstw domowych do podejmowania wydatków na dobra trwałe.
"Wzrost zakupów w obszarze dóbr trwałych z dużym prawdopodobieństwem przełoży się na wzrost zapotrzebowania na kredyt, gdyż znacząca część zakupów dóbr trwałych jest finansowana ze środków obcych" - napisano.
"Dodatkowo, widoczna jest pozytywna zmiana w obszarze sytuacji finansowej gospodarstw domowych" - dodano.
Zdaniem autorów badania, uwzględniając wskazania Barometru i konfrontując je z prognozami banków, można przypuszczać, że w kolejnych miesiącach rynek kredytów i pożyczek dla gospodarstw domowych będzie rósł, jednak w bardzo powolnym tempie - do 5 proc. w skali roku. (PAP)
nik/ ana/