BBN: wnioski awansowe z MSWiA fałszowały rzeczywistość (komunikat)

...

14.08. Warszawa - Rzecznik Prasowy Biura Bezpieczeństwa Narodowego informuje:

W odpowiedzi na wyjaśnienia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, z których wynika, iż MSWiA "nie zmieniało i nie ukrywało danych dotyczących służby kandydatów do awansów generalskich", przedstawiamy przykład świadczący o tym, iż osoby reprezentujące ten resort kolejny raz wprowadzają w błąd opinię publiczną.

W informacji o przebiegu służby jednego z kandydatów (dokument ten jest integralna częścią wniosku awansowego - jak w swoim oświadczeniu stwierdza MSWiA) pominięto okres służby od października 1983 r. do marca 1987 r., kiedy był on m.in. milicjantem plutonów liniowych ZOMO (skan nr 1).

Tymczasem w przesłanym do BBN dokumencie MSWiA z dn. 22 maja br. (skan nr 2) znalazła się informacja, iż w ZOMO był on wyłącznie logistykiem.

Szef BBN oczekuje także na wyjaśnienie, czy kolejny kandydat do stopnia generalskiego, pełniąc służbę w Milicji Obywatelskiej, w latach 1986 - 1988 nie był faktycznie "zawieszony" na etacie w Służbie Bezpieczeństwa (od lipca 1986 r. na etacie starszego inspektora Grupy II SB jednego z Rejonowych Urzędów Spraw Wewnętrznych, a od stycznia 1987 r. na etacie starszego inspektora Wydziału II SB jednego z Wojewódzkich Urzędów Spraw Wewnętrznych).

Sprawa Biura Ochrony Rządu

Decyzje dotyczące dwóch kandydatów do awansów weryfikowano m.in. w oparciu o protokół z kontroli Najwyższej Izby Kontroli. 4 czerwca br. BBN zapytało, czy w protokole tym wskazywano na przypadki naruszania przez funkcjonariuszy BOR dyscypliny służbowej podczas wykonywania zadań oraz uchybień w prowadzeniu procedur udzielania zamówień publicznych.

W dniu 10 czerwca br. BBN otrzymał z NIK odpowiedź twierdzącą. (skan nr 3). Omawiany protokół dotyczył m.in. kandydatów do awansów generalskich proponowanych przez MSWiA.

Skany zostały opublikowane na stronie internetowej www.bbn.gov.pl.

UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)

kom/ rda/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem