Trwa ładowanie...
d3z4w17
energia
06-10-2008 14:30

BCC: najpóźniej za dwa lata grożą nam regularne wyłączenia prądu

Najpóźniej za dwa lata dojdzie w Polsce do
regularnych przerw w dostawach prądu do mieszkań i firm, jeśli nie
rozpoczną się inwestycje w moce wytwórcze i zdolności przesyłowe -
uważa ekspert BCC prof. Maciej Chorowski.

d3z4w17
d3z4w17
(fot. JupiterImages/EAST NEWS)
Źródło: (fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Najpóźniej za dwa lata dojdzie w Polsce do regularnych przerw w dostawach prądu do mieszkań i firm, jeśli nie rozpoczną się inwestycje w moce wytwórcze i zdolności przesyłowe - uważa ekspert BCC prof. Maciej Chorowski.

_ Problem może wybuchnąć i to całkiem niedługo _ - powiedział na poniedziałkowej konferencji prezes Business Center Club (BCC) Marek Goliszewski. Jego organizacja przygotowała raport na temat stanu polskiej elektroenergetyki. BCC zamierza przedstawić go premierowi Donaldowi Tuskowi i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi.

_ Do 2014 roku możemy mieć sześcioprocentowy deficyt mocy. Grożą nam wyłączenia prądu w mieszkaniach i firmach _ - podkreślił Goliszewski. Zdaniem BCC, przyczyną jest brak środków na renowacje pracujących bloków energetycznych i urządzeń oraz na inwestycje w nowe moce.

d3z4w17

|

_ Zainstalowana moc elektryczna w Polsce od kilku lat nie zmienia się i wynosi 33-35 tys. megawatów. Rośnie zużycie prądu, co oznacza, że zmniejsza się rezerwa mocy _ - wyjaśnił Chorowski.

d3z4w17

Jego zdaniem wzrost popytu na energię elektryczną rośnie w tempie 3,5 proc. rocznie. _ Powinniśmy instalować i to praktycznie od zaraz ponad 1000 MW nowych mocy rocznie _ - ocenił ekspert. Podkreślił, że brak inwestycji spowoduje niedobór mocy i konieczność wstrzymywania dostaw prądu.

Chorowski zwrócił też uwagę na groźbę wzrostu cen prądu m.in. ze względu na koszt zakupu przez firmy energetyczne uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

_ Polska emituje rocznie ok. 220 mln ton dwutlenku węgla, a unijny limit wynosi 180 mln ton. Szacuje się, że za dodatkowe uprawnienia trzeba będzie zapłacić ok. 4 mld zł _ - wyliczył. Może to oznaczać, że każdy obywatel będzie dopłacać co roku do dotychczasowych rachunków ok. 400 zł - ocenił.

BCC postuluje zmiany w polskim prawie energetycznym. Zdaniem organizacji pracodawców, za sektor ten nie powinny odpowiadać aż trzy resorty, jak do tej pory - środowiska, skarbu i gospodarki.

d3z4w17
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3z4w17