Białoruski Bank Narodowy obniża kurs rubla o ponad 50 proc.

Białoruski Bank Narodowy ogłosił w poniedziałek, że od 24 maja ustala nowy kurs krajowego rubla wobec obcych walut, o ponad 50 proc. niższy niż dotychczasowy. Decyzja ta ma na celu "osiągnięcie jednolitego zrównoważonego kursu rubla" - głosi komunikat banku.

Białoruski Bank Narodowy obniża kurs rubla o ponad 50 proc.
Źródło zdjęć: © AFP | VIKTOR DRACHEV

23.05.2011 | aktual.: 24.05.2011 06:20

Bank ustalił kurs na poziomie 4930 rubli za 1 USD (wg stanu z 23 maja - 3155 rubli), co oznacza, że rubel stracił na wartości wobec niego o 56,3 procent.

Nowy kurs euro wyniesie 6914 rubli (dotąd 4516,38 rubli), rubla rosyjskiego - 173,95 rubla (dotąd 113,02 rubla). Jak zauważa oficjalna agencja BiełTA, obniżenie kursu koszyka walut w porównaniu ze stanem z 31 grudnia 2010 roku wynosi 71 procent, a ze stanem z 23 maja - 54,42 procent.

Nowe kursy są "elementem realizowanej przez rząd i Bank Narodowy korekty makroekonomicznej", której celem jest stabilizacja pracy wewnętrznego rynku walutowego - oznajmił bank.

Eksperci cytowani przez niezależne i opozycyjne portale internetowe oceniają, że kurs dolara ustalony przez bank jest niższy od rynkowego. - Moim zdaniem, teraz kurs rynkowy waha się między 6000-6200 rubli za dolara - powiedział analityk finansowy Siarhiej Czały gazecie internetowej "Biełorusskije Nowosti". W jego ocenie Bank Narodowy liczy, że po ogłoszeniu nowego kursu "Białorusini mogą już zacząć sprzedawać dolary", bo kurs w kantorach powinien wzrosnąć do 5 tys. rubli za dolara.

Były szef Banku Narodowego Stanisłau Bahdankiewicz uważa, że decyzja banku jest spóźniona. - Trzeba było podejmować działania wtedy, gdy pojawiły się pierwsze oznaki kryzysu na rynku walutowym. Po drugie, dewaluację można było przeprowadzić w sposób cywilizowany - na początku o 15-20 procent. Dzisiaj już trzeba powiedzieć, że straty dla białoruskiej waluty - dla wkładów i dla ludności w ogóle - są zbyt wysokie - powiedział Bahdankiewicz Radiu Swaboda.

Białoruś boryka się z kryzysem na rynku walutowym i ostrym deficytem dewiz, wobec czego bank centralny w ostatnim czasie zezwolił na funkcjonowanie trzech kursów: oficjalnego, kursu w kantorach oraz na rynku pozagiełdowym. Uwolnienie kursu w kantorach, po którym kurs wzrósł do 4500 rubli za dolara, nie skłoniło Białorusinów do pozbywania się wykupionych wcześniej dewiz. W sobotę premier Michaił Miasnikowicz zapowiedział przyjęcie przez rząd i bank centralny planu działań w celu stabilizacji na rynku walutowym.

Z Mińska Anna Wróbel

Źródło artykułu:PAP
bank centralnyrubelbiałoruś
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)