Biedronka szuka pracowników. Najniższa stawka to 2 tys. zł brutto

Biedronka zatrudni ok. 5 tys. nowych pracowników w całym kraju. Etaty otrzymają też absolwenci po studiach. Firma w najbliższym czasie otworzy nowe sklepy i centra dystrybucji.

Obecnie firma zatrudnia 47 tys. osób, niedługo zamierza otworzyć kolejne 300 sklepów i 3 centra dystrybucyjne ( w lutym ruszyło centrum dystrybucji pod Krakowem). Firma szacuje, że przyjmie kilka tysięcy nowych pracowników.

- Każda lokalizacja naszego sklepu jest wybierana indywidualnie, a przy jej wyborze kierujemy się różnym czynnikami, ale przede wszystkim zapotrzebowaniem na sklepy naszej sieci wśród lokalnej społeczności. Zamierzamy otwierać kolejne sklepy, mając na uwadze potencjał tego regionu – tłumaczy na stronach PulsHR.pl Anna Papka, starszy menedżer ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Polska.

*Polecamy: * Jest kilka tysięcy wolnych miejsc pracy w dużych sklepach. Kto zatrudnia i ile płaci?

Pracę otrzymają sprzedawcy – kasjerzy, magazynierzy, menedżerowie, ale nie tylko. Otwarcie nowego oddziału dystrybucji zawsze generuje liczne miejsca pracy dla pracowników zatrudnionych pośrednio, w firmach obsługujących centrum, m.in. z branży ochroniarskiej, sprzątającej, czy cateringowej.

Przedstawicielka firmy przyznaje też, że rekrutacje są prowadzone bez przerwy także do istniejących placówek.

- Stale poszukujemy pracowników na wiele stanowisk, np. kasjer-sprzedawca, kierownik i zastępca kierownika sklepu, kierownik rejonu i okręgu, na stanowiska specjalistyczne i kierownicze w naszych biurach regionalnych czy centrach dystrybucyjnych, a także do różnych działów w centrali firmy - mówi Anna Papka. - W tym roku planujemy także zatrudnić około tysiąca absolwentów uczelni wyższych na stanowiska menedżerskie w sklepach naszej sieci. 90 proc. menedżerów w Jeronimo Martins Polska objęło stanowiska w wyniku awansów wewnętrznych - twierdzi.

Na co mogą liczyć osoby, które myślą o pracy w Biedronce? Podstawową formą zatrudnienia na wszystkich stanowiskach jest umowa o pracę, która gwarantuje pełen pakiet świadczeń socjalnych. Najniższa płaca podstawowa to 2 tys. brutto. Oprócz pensji podstawowej wszyscy pracownicy sieci Biedronka są także objęci systemem premiowym.

- Wszyscy zatrudnieni w naszej sieci mogą liczyć na dostosowane do ich potrzeb specjalistyczne programy pomocy. Obejmują one m.in. pomoc materialną dla osób najbardziej potrzebujących, dla niepełnosprawnych dzieci pracowników, wsparcie dla pracowników, którym powiększyła się rodzina, czy bezpłatne obozy letnie dla dzieci pracowników z rodzin o najniższych dochodach – przypomina Anna Papka.

AK/WP.PL

Szukasz pracy w branży handlowej? Kliknij i sprawdź oferty!