BM Reflex: W najbliższych dniach może stanieć benzyna, cena diesla - bez zmian
Warszawa, 18.07.2014 (ISBnews/BM Reflex) - W perspektywie najbliższych kilku, kilkunastu dni możliwe są spadki cen benzyn średnio o 5-7 gr/l. Stabilny powinien pozostać rynek diesla, wynika z tygodniowego komentarza analityków Biura Maklerskiego Reflex.
18.07.2014 | aktual.: 18.07.2014 14:53
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Trzeci tydzień lipca na stacjach paliw nie przynosi większych zmian średniego poziomu cen. Co prawda na części stacji skala obniżek cen sięgnęła kilku groszy, jednak średni krajowy poziom cen pozostał względnie stabilny. W perspektywie najbliższych kilku, kilkunastu dni możliwe są jednak spadki cen benzyn średnio 5-7 gr/l. Stabilny powinien pozostać rynek diesla.
Obecnie w kraju średnio za litr benzyny Pb95 płacimy 5,47 zł/l czyli zaledwie 1 grosz mniej niż przed tygodniem. O 2 gr./l potaniał w skali tygodnia olej napędowy i aktualnie za litr tego paliw płacimy średnio w skali całego kraju 5,33 zł/l. Ceny autogazu wzrosły z kolei 2 gr./l do 2,51 zł/l.
Najwyższe średnie ceny paliw obserwujemy obecnie w województwie zachodniopomorskim, najtaniej jest natomiast w śląskim.
Mijający tydzień na rynku hurtowym przyniósł spadek cen benzyn blisko 10 gr./l oraz diesla około 3 gr./l. W związku z czym wyraźnie wzrosły szanse na obniżki cen benzyn w nadchodzących dniach.
Tegoroczne wakacje w kontekście poziomu cen benzyn i diesla pozostają wyraźnie tańsze niż przed rokiem. W skali roku za litr benzyny Pb95 płacimy 17 gr./l mniej. Diesel z kolei jest tańszy 27 gr./l w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Droższy o około 20 gr./l jest jedynie autogaz.
Benzyna i diesel w Polsce są obecnie 70 gr./l i 50 gr./l tańsze w porównaniu ze średnim poziomem cen tych paliw w UE.
Na rynku ropy naftowej wyhamowały obserwowane od końca czerwca obniżki cen. Notowania ropy Brent w Londynie po spadku w rejon 106 USD/bbl powróciły powyżej poziomu 108 USD/bbl. Wsparciem dla cen jest geopolityka i oczekiwania poprawy perspektyw gospodarczych dwóch największych konsumentów ropy na świecie ? USA i Chin. Rynek pozytywnie przyjął dane z Chin, największego importera netto produktów naftowych na świecie i drugiego największego konsumenta paliw. Chiński PKB w II kwartale wzrósł 7,5% r/r. Lepsze od oczekiwań okazały się również dane na temat wzrostu produkcji przemysłowej w czerwcu o 9,2% r/r. W czerwcu natomiast popyt na ropę w Chinach zgodnie z danymi Reutersa wzrósł do 10,2 mln bbl/d i był najwyższy od stycznia ubiegłego roku. Roczne tempo wzrostu konsumpcji kształtuje się obecnie na poziomie 2,6%.
Zapasy ropy w USA zgodnie z najnowszymi danymi EIA spadły w ubiegłym tygodniu 7,5 mln bbl do 375 mln bbl. Mimo większego od oczekiwań spadku, poziom amerykańskich rezerw ropy pozostaje bardzo wysoki w porównaniu z wartościami historycznymi. Większych zmian nie obserwowaliśmy natomiast po popytowej stronie rynku. USA w ubiegłym tygodniu zużyły średnio 19,28 mln bbl/d co oznacz symboliczny wzrost 0,2% w skali tygodnia. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku konsumpcja produktów naftowych ukształtowała się na średnim poziomie 18,72 mln bbl/d co oznacza wzrost blisko 1% w skali roku.
Libia cały czas ma problemy ze zwiększeniem eksportu ropy naftowej. Kraj ten zwrócił się do ONZ o pomoc w ochronie instalacji i terminali naftowych. Od sierpnia ubiegłego roku produkcja libijskiej ropy pozostaje w granicach 20-30% możliwości. Według najnowszych informacji dwa główne terminale naftowe Es Sider i Ras Lanuf nie wznowią pracy do sierpnia. Wszystko wskazuje na to, że problemy z eksportem ropy libijskiej najprawdopodobniej nie ulegną szybkiemu rozwiązaniu.
(ISBnews/BM Reflex)