Dzisiejsze kierownictwo "S" nie ma nic wspólnego ze starą "Solidarnością" - czytamy w wywiadzie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza dla "Rzeczpospolitej".
Przewodniczący Piotr Duda w czasach stanu wojennego był po drugiej stronie, ochraniając z dywizją powietrzno-desantową radio i telewizję. To chichot historii. Dla niego stare podziały i historia są nieaktualne - powiedział gazecie marszałek Senatu.