Boni: na przejściu na sygnał cyfrowy skorzystała TVP i nadawcy prywatni

We wtorek kończy się proces przechodzenia z sygnału analogowego na cyfrowy w Polsce. W Giżycku, gdzie świętowano ostatnie wyłączenia nadajników telewizji analogowej, szef MAC Michał Boni mówił, że na tym procesie skorzystała i Telewizja Polska i nadawcy prywatni.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Proces przejścia z nadawania analogowego na cyfrowy rozpoczął się w Giżycku o godz. 6 rano, kiedy to minister administracji i cyfryzacji włączył guzik uruchamiający nadawanie cyfrowe.

- Telewizja cyfrowa w Polsce jest faktem, a dzięki temu, że jest faktem, otwierają się nowe możliwości, ponieważ tak na dobrą sprawę droga cyfryzacji jest drogą w nieskończoność - powiedział Boni.

Całkowite wyłączenie sygnału telewizji analogowej oznacza, że programy telewizyjne emitowane drogą naziemną będzie można odbierać wyłącznie w sposób cyfrowy. W miejsce dotychczasowych kilku ogólnodostępnych programów telewizji analogowej widzowie uzyskają dostęp do 22 programów nadawanych z trzech multipleksów cyfrowych (tzw. MUX).

Na konferencji prasowej w Giżycku Boni dziękował wszystkim zaangażowanym w proces cyfryzacji polskiej telewizji i podkreślał, że proces ten przebiegał bez większych perturbacji i kłopotów. Minister podkreślał, że w związku z przechodzeniem z nadawania analogowego na cyfrowe ogromną pracę wykonały zarówno służby techniczne, jak i organizatorzy szeregu akcji informacyjnych i edukacyjnych.

- Wyemitowano ponad 17 tys. spotów na temat cyfryzacji, uruchomiono stronę internetową, na której odnotowano 4,8 mln wejść, odbyło się w szkołach ponad 40 tys. lekcji, bo chcieliśmy, by młodzież wtajemniczała i pomagała w tym procesie rodzicom i dziadkom - wyliczał Boni.

Zdaniem ministra na przejściu na nadawanie cyfrowe skorzystała nie tylko publiczna telewizja, która polepszyła jakość nadawania i poszerzyła swoją dostępność, ale i nadawcy prywatni.

- Oni bardzo skorzystali na cyfryzacji telewizji, bo kanały ich stacji docierają w miejsca, gdzie dotąd nie docierały - podkreślił Boni i dodał, że w związku z nowym rodzajem nadawania opracowywane będą "nowe zadania telewizji".

- Jedno, nad którym już pracujemy, to regionalne systemy ostrzegania, które nie tylko będą mówiły o możliwości wystąpienia niebezpiecznego zjawiska, ale też (...) jak się zachować, co robić - przyznał Boni.

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Magdalena Gaj nawiązując do słów Boniego o korzyściach płynących z cyfryzacji dla nadawców prywatnych powiedziała, że stacje komercyjne zwiększyły swój zasięg - docierały do kilkunastu procent Polaków, teraz docierają do 98 proc. ludności w kraju.

Obecny na konferencji prasowej prezes zarządu TVP Juliusz Braun także podkreślał, że operacja cyfryzacji przebiegała sprawnie. - To, jak sprawnie dokonała się ogromna cywilizacyjna zmiana w Polsce, pokazuje, że w Polsce jesteśmy przygotowani do przeprowadzania takich zmian - mówił Braun.

Proces wyłączania nadajników analogowych i przechodzenie na nadawanie cyfrowe w Polsce odbywał się w siedmiu etapach.

Pierwszy etap wyłączeń nastąpił 7 listopada 2012 w Zielonej Górze i Żaganiu i objął 1,2 mln osób mieszkających w 173 gminach. Następnie wyłączenia odbyły się pod koniec listopada 2012 roku w Gdańsku, Iławie i Poznaniu (objęły 4,6 mln osób z 332 gmin), w marcu 2013 roku wyłączono analogowe nadawanie w Elblągu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie, Wiśle (5,86 mln osób z 365 gmin). Jak przyznało MAC ze względu na ukształtowanie terenu był to najtrudniejszy etap wyłączeń telewizji analogowej. W docieraniu do górskich stacji nadawczych posiłkowano się skuterami śnieżnymi i korzystano z pomocy strażaków.

Czwarty etap cyfryzacji, który odbywał się 22 i 23 kwietnia, objął rejony Częstochowy, Gorlic, Kłodzka, Opola, Rabki, Szczawnicy, Tarnowa, Wrocławia i Zakopanego (4,8 mln osób z 379 gmin). Kolejne nadajniki wyłączono 20 maja w Białogardzie, Bydgoszczy, Gnieźnie, Kaliszu, Katowicach, Koninie, Koszalinie, Krakowie, Lęborku, Łodzi, Pile, Świnoujściu (12,4 mln osób z 754 gmin). W przedostatnim etapie cyfryzacji nadajniki wyłączono 17 czerwca w Białymstoku, Dęblinie, Kielcach, Lublinie, Olsztynie, Opocznie, Płocku, Przemyślu, Siedlcach, Suwałkach i Zamościu (7,8 mln osób z 782 gmin).

Ostatnim etapem cyfryzacji objęto nadajniki w Giżycku, Jeleniej Górze, Leżajsku i Ostrołęce (2 mln osób w 220 gminach).

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?