Brakuje dobrych wiadomości z największych gospodarek

W czwartek rano na GPW kontynuowano wyprzedaż akcji, która trwa od wtorku. WIG20 po lekko plusowym otwarciu w szybkim tempie tracił na wartości i przed 11:00 osiągnął dzienne minimum 2301 pkt (-1,3%).

Wtedy spadki wyhamowały i strona popytowa przystąpiła do próby odrabiania strat. Jednego konkretnego powodu do przeceny nie było. Inwestorzy nadal jednak reagują negatywnie na jakiekolwiek informacje przypominające o problemach z zadłużeniem państw strefy euro, a w czwartek ceny CDS-ów na grecki dług biły rekordy, co powodowało, że trzeci dzień z rzędu zniżkował eurodolar. Równocześnie brakuje informacji, która mogłaby pozytywnie zaskoczyć rynek, a coraz gorsze wiadomości nadchodzą zza oceanu. Początek tygodnia zdominowały słabe raporty z amerykańskiego rynku nieruchomości i w czwartek dane ze Stanów też nie były rewelacyjne.

Z jednej strony liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych po raz pierwszy, w zeszłym tygodniu spadła do 457 tys. (oczekiwano 461 tys.), z drugiej odnotowano mniejszy od oczekiwanego popyt na dobra trwałego użytku (w maju bez środków transportu wzrost o 0,9% wobec konsensusu +1,1%). Skutek był taki, że pomimo lepszych chwil popytu na parkietach, to podaż cały czas kontrolowała sytuację. WIG20 w tym czasie wyróżniał się pozytywnie na tle innych indeksów europejskich i na zamknięciu stracił tylko 0,16%.

Czwartkowe odreagowanie wcześniejszej przeceny nie należało do zbyt efektownych, szeroki rynek pomimo pozytywnego otwarcia wygenerował 0,3% spadek przy obrocie 1,2 mld zł. Czarna świeca wyznaczona na wykresie dziennym obrazuje zakres wahań na wczorajszej sesji. Brak zapału ze strony kupujących nie podniósł kursu nawet w okolice połowy czarnej świecy ze środy, podkreślając przewagę podaży. Wobec słabości rynku, scenariusz na dzisiejszą sesje wydaje się już przesądzony a najbliższą przeszkodą stanie się dopiero wsparcie, wynikające z czerwcowych lokalnych minimów, umiejscowionych w okolicach poziomu 39 705 pkt.

Większego optymizmu nie widać również na obserwowanych wskaźnikach. RSI opada, potwierdzając wcześniejszą dywergencję, przy jednoczesnym spadkowym ruchu Composite Index. Dodatkowym czynnikiem, podkreślającym dominację niedźwiedzi jest Derivative Oscillator, który przeszedł po czwartkowej sesji na ujemną stronę skali. Jedynym elementem niezdecydowania pozostaje ADX, który nadal przebywając poniżej 20 pkt, wskazuje brak konkretnego trendu, a zatem szansę dla byków na odrobienie strat zanim przecena nabierze rozpędu.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
To byłby cios w emerytów. W Sejmie petycja o zniesienie świadczeń
To byłby cios w emerytów. W Sejmie petycja o zniesienie świadczeń
Najtańszy jarmark w Polsce? Sprawdziliśmy ceny w Warszawie
Najtańszy jarmark w Polsce? Sprawdziliśmy ceny w Warszawie
Emerytury byłych prezydentów. Tak wypadają na tle Andrzeja Dudy
Emerytury byłych prezydentów. Tak wypadają na tle Andrzeja Dudy
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo