Branża turystyczna się doigrała. Sądy tropią przedsiębiorców
Sądy ścigają przedsiębiorców za bony turystyczne. Pomysł wsparcia branży w trakcie covidowego kryzysu okazał się dla niektórych okazją do łatwego zarobku. Oszustwa mogły iść w dziesiątki tysięcy złotych.
kobieta, kajdanki
Niespełna rok po zakończeniu programu Polskiego Bonu Turystycznego do mediów przedostaje się coraz więcej informacji o trwających postępowaniach w sprawie oszustw. Przypomnijmy, że w ramach wsparcia branży turystycznej rząd zdecydował się przyznać vouchery o wartości 500 zł na każde dziecko do 18. roku życia. Bony mogły być wydane wyłącznie na usługi noclegowe i imprezy turystyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17
Fantazja Polaków w kreatywnym rozliczaniu voucherów okazała się nieograniczona. W trakcie wakacji na serwisach z ogłoszeniami pojawiały się oferty sprzedaży bonów osobom trzecim. Kupujący zyskiwał w ten sposób voucher za zdecydowanie niższą kwotę niż jego nominalna wartość, a sprzedawca dostawał pieniądze do ręki.
Przekręt "na bon"
Przedsiębiorcy radzili sobie w inny sposób. Jako, że lista usług, za które można było zapłacić bonem była mocno ograniczona, część z nich zgłaszała w ZUS-ie (Zakład zajmował się wypłatami środków), że przyjęła voucher w zamian np. za nocleg. W rzeczywistości bon mógł służyć opłaceniu jakiejkolwiek innej usługi.
Prokuratura Rejonowa w Jaśle prowadzi śledztwo właśnie w sprawie tego typu nieprawidłowości. Serwis Nowiny24.pl dowiedział się, że zarzuty mogą dotyczyć przyjmowania płatności za realizację bonu turystycznego niezgodnie z przeznaczeniem. Takich nielegalnie rozliczonych voucherów przedsiębiorca miał zgłosić do ZUS-u aż 3798.
Za przyjmowanie bonów niezgodnie z przeznaczeniem problemy ma też właścicielka sklepu internetowego z województwa zachodniopomorskiego. Kilka miesięcy temu do sądu w Szczecinie wpłynął akt oskarżenia. Śledczy wyliczyli, że przedsiębiorczyni między lutym a wrześniem 2022 r. wyłudziła z ZUS 30 tys. zł.
O takim samym typie oszustwa pisał w wakacje ubiegłego roku PAP. Przedsiębiorca z powiatu augustowskiego przyjmował od turystów bony w zamian za wydawanie posiłków. Takie działanie było niezgodne z prawem. Prokuratura w Suwałkach postawiła przedsiębiorcy zarzuty wyłudzenia z ZUS-u 80 tys. zł. w okresie od sierpnia do listopada 2021 r.
Za próbę oszustwa grozi kara nawet do 8 lat więzienia. Sądy mogą także orzec o zwrocie pieniędzy otrzymanych z ZUS.
