Były szef Art‑B Andrzej Gąsiorowski skarży Polskę do Trybunału

Były szef spółki Art-B Andrzej Gąsiorowski wystąpił ze skargą przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - dowiedział się "Newsweek".

Były szef Art-B Andrzej Gąsiorowski skarży Polskę do Trybunału
Źródło zdjęć: © PAP / CAF-Micuła | PAP / CAF-Micuła

16.03.2012 | aktual.: 17.03.2012 08:03

Gąsiorowski, poszukiwany międzynarodowym listem gończym, przebywa w Izraelu. Jak podaje "Newsweek", reprezentujący Gąsiorowskiego mecenas Wojciech Koncewicz napisał w skardze, że "Rzeczpospolita Polska dopuściła się w sprawie Gąsiorowskiego rażącego i trwałego naruszenia praw człowieka".

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska zapewnia, że postępowania wobec Gąsiorowskiego prowadzone są zgodnie z procedurą karną. - Nie mnie oceniać, czy skarga Andrzeja Gąsiorowskiego jest zasadna - powiedziała Lewandowska.

"Newsweek" przypomina, że we wrześniu mecenas Koncewicz bezskutecznie starał się o wydanie listu żelaznego dla Gąsiorowskiego. Na początku ubiegłego roku adwokat ubiegał się o umorzenie postępowania karnego. Argumentował, że czyny jego klienta przedawniły się już kilka lat wcześniej, zatem powinien bez przeszkód wrócić do kraju jako wolny człowiek. Prokuratorzy jednak odmówili, bo inaczej liczą terminy przedawnienia i ich zdaniem większość przestępstw popełnionych przez Gąsiorowskiego przedawni się dopiero w 2016 roku.

Na przełomie lat 80. i 90. spółka Art-B, kierowana przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, wykonywała skomplikowane operacje finansowe, w efekcie których uzyskiwała podwójne oprocentowanie tych samych pieniędzy, przerzucanych z jednego konta na inne. Przy pomocy tak zwanego "oscylatora" obaj biznesmeni wyprowadzili z polskich banków ponad 400 milionów złotych. Bagsik został w 2000 roku skazany na dziewięć lat więzienia, zwolniono go w roku 2004. Gąsiorowski jest ciągle ścigany.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)