Ceny w sklepach internetowych spadły szybciej niż w tradycyjnych

Ceny w internecie zanotowały większe spadki niż w tradycyjnych sklepach - wynika z danych Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. W październiku ceny w sieci były średnio o 0,7 proc. niższe niż miesiąc wcześniej. Różnica w poziomie cen między sklepami online a offline nie przekracza jednak 1 pkt proc.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | pixabay/ CC0 Public Domain

Ceny w internecie zanotowały większe spadki niż w tradycyjnych sklepach – wynika z danych Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. W październiku ceny w sieci były średnio o 0,7 proc. niższe niż miesiąc wcześniej. Różnica w poziomie cen między sklepami online a offline nie przekracza jednak 1 pkt proc.

– Zgodnie z naszymi szacunkami ceny produktów w internecie spadły o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca. Odpowiadały za to ceny produktów spożywczych i napojów bezalkoholowych, przede wszystkim masła, mąki, jabłek, a także szynki. Dodatkowo wyraźnie spadły ceny odzieży, około 1,5 proc., głównie odzieży dziecięcej oraz damskiego obuwia – mówi Bartosz Radzikowski, ekonomista z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE), niezależnej instytucji badawczej.

Z badania wynika, że w sieci najbardziej, bo o 1,9 proc., spadły ceny żywności i napojów bezalkoholowych. Mniej płacono za jabłka (o 6 proc.), mąkę (4 proc.), masło (2 proc.), tłuszcze roślinne (2 proc.) oraz produkty w kategorii podroby i przetwory podrobowe (o 4 proc.), a także za szynkę (o 2,1 proc.). Ceny w restauracjach i hotelach w październiku obniżono przeciętnie o 1,3 proc. Internetowe oferty hoteli były tańsze niż we wrześniu średnio o 9,1 proc.

Ceny w październiku wzrosły w kategorii transport (0,3 proc.), przede wszystkim ze względu na spadek wartości złotego i związane z nim wzrostu ceny paliwa (o 0,4 proc.).

– Ceny internetowe reagują bardziej elastycznie niż ceny w realnej gospodarce – przekonuje ekspert CASE. – W Wielkiej Brytanii urząd statystyczny zbadał koszyk inflacyjny towarów spożywczych online i offline, różnice w ciągu 9 miesięcy to prawie 3 punkty procentowe. Produkty oferowane w internecie podlegają większej konkurencji, łatwiej jest je porównać. Zmiana cen w internecie jest także tańsza – menedżer sklepu internetowego może to zrobić jednym kliknięciem, natomiast zmiana oferty w całej sieci sklepów w Polsce wymaga fizycznej pracy wielu osób – tłumaczy.

W Polsce testowe pomiary w poprzednich miesiącach były zbieżne z danymi GUS. Różnica nie przekraczała 0,3 pkt proc., a tendencje zmian były identyczne. W październiku różnica była większa – o ile według CASE ceny spadły o 0,7 proc., o tyle dane GUS-u pokazały 0,1 proc. wzrost.

– Należy też pamiętać o tym, że w naszym indeksie jest przewaga dóbr nad usługami względem GUS-u. Część z usług wciąż nie ma swoich reprezentantów w sieci. GUS uwzględnia też aspekt regionalizacji, ankieterzy badają ceny w 200 okręgach w całej Polsce. My takiej regionalizacji nie uwzględniamy, choć część portali dostarcza informacji także właśnie w przekroju geograficznym – ocenia Bartosz Radzikowski.

Metodologia badania indeksu CASE CPI jest porównywalna z indeksem CPI GUS-u, bazuje na jego koszyku inflacyjnym składającym się z 12 głównych kategorii. Główną różnicą jest źródło danych – dane Centrum pochodzą wyłącznie z internetu. Roboty w ciągu kilku godzin analizują ceny ok. 1,4 tys. reprezentantów produktów i usług, zbierając ok. 240 tys. obserwacji miesięcznie.

– Nasz indeks inflacyjny to kombinacja oficjalnej metodologii GUS-u i danych internetowych. Staraliśmy się tę metodologię używaną przez urząd statystyczny wdrożyć, zmieniając tylko źródło danych na internet – wyjaśnia Radzikowski.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje