Chcą być nową polską stolicą tirów. I to bez ciężarówek
To jest cały majstersztyk tego pomysłu. Samochody jeżdżą po Europie, a podatek płacą u nas. Chcemy zostać stolicą ciężarówek, bez ciężarówek na miejscu - mówi w rozmowie z WP Finanse Sebastian Trzeszkowski, zastępca burmistrza Rędzin w województwie śląskim.
Na początku maja 2025 r. Rada Gminy Rędziny drastycznie obniżyła podatek od środków transportowych.
Do końca 2024 r. w Rędzinach zarejestrowanych było 28 ciągników siodłowych. Dla wyjaśnienia, ciągnik to ta część ciężarówki, w której siedzi kierowca i do której podpina się naczepę potrzebną do załadowania towaru. Potocznie nazywa się je tirami. Do końca 2025 roku w gminie graniczącej z Częstochową ma ich być około tysiąca.
Tirowe stolice Polski
Sytuacja uległa zmianie po tym, jak lokalne władze zdecydowały o obniżce podatku od środków transportowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lodowe trendy w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za gałkę?
Jak mówi w rozmowie z WP Finanse zastępca burmistrza Rędzin Sebastian Trzeszkowski, pomysł obniżki daniny zrodził się we wrześniu 2024 roku podczas spotkania z przedsiębiorcami na lokalnym lotnisku w miejscowości Rudniki.
- Chcieliśmy zaprosić wszystkich - od przedstawicieli dużego biznesu po tych, którzy nigdy nigdzie nie byli zapraszani - tłumaczy Trzeszkowski. - Przyszło ponad 60 przedsiębiorców. Jednym z tematów była wysokość podatku od środków transportowych. I wtedy właśnie wpadliśmy na ten pomysł - dodaje.
Po zmianach stawka podatku od ciągnika siodłowego w Rędzinach wynosi dokładnie 1 353,03 zł - to minimalna ustawowa stawka. Tymczasem w pobliskiej Częstochowie wynosi ona 3 463,95 zł, a w oddalonej o ok. 80 km Łodzi - 2 240 zł.
Rędziny chwalą się najniższą stawką w Polsce, lecz tak samo niskie podatki od ciągników siodłowych obowiązują m.in. w Jaktorowie w powiecie grodziskim w woj. mazowieckim.
Jak dotąd to właśnie Jaktorów był nazywany tirową stolicą Polski. Według danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) z 30 kwietnia 2025 r., w gminie zarejestrowanych było 21 285 ciągników samochodowych.
Drugą co do wielkości gminą pod względem liczby zarejestrowanych ciągników siodłowych jest Grodzisk Mazowiecki (20 957), a trzecią - Nadarzyn (12 823). Obie miejscowości leżą w woj. mazowieckim.
W całej Polsce, według danych CEPiK z 30 kwietnia 2025 r., zarejestrowanych było 566 669 ciągników samochodowych.
Tiry "przenoszą się" do Rędzin?
Dzięki obniżce stawki podatku Rędzinom udało się ściągnąć do siebie m.in. firmę transportową Hegelmann, która zarejestrowała w gminie 1000 ciągników samochodowych. Obecnie trwa pozyskiwanie kolejnych spółek chętnych do "przeniesienia" swojej floty pod Częstochowę. Co ważne, owo przeniesienie będzie miało miejsce praktycznie wyłącznie na papierze.
- To jest cały majstersztyk tego pomysłu. Samochody jeżdżą po Europie, a podatek płacą u nas. Przepisy pozwalają na wybór jurysdykcji podatkowej - ważne, by mieć tu oddział - wyjaśnia Sebastian Trzeszkowski. - Chcemy zostać stolicą ciężarówek, bez ciężarówek na miejscu - podkreśla.
Tym samym Rędziny rzucają rękawicę samorządom z województwa mazowieckiego.
- Oceniamy działania innych samorządów, takich jak Rędziny, jako naturalny element zdrowej rywalizacji o inwestorów i przedsiębiorców. Uważamy, że konkurencja między gminami jest nieodzownym elementem rozwoju lokalnego, sprzyjającym poprawie warunków dla działalności gospodarczej i korzystnym dla mieszkańców - mówi w rozmowie z WP Finanse Kamil Cegliński, sekretarz urzędu gminy Jaktorów.
Mniej, ale więcej
- Rozumiem trudną do podjęcia z psychologicznego punktu widzenia decyzję o obniżeniu podatku, bo nie znam samorządu, który chciałby mieć w kasie mniej, a nie więcej. Na końcu jednak wygrywają ci, którzy patrzą dalej niż tylko na "tu i teraz" - podkreśla w rozmowie z WP Finanse Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD).
W tym przypadku jednak mniej ma przełożyć się na więcej. Tylko dzięki rejestracji pojazdów Hegelmanna do końca 2025 r. do budżetu gminy Rędziny wpłynie około miliona złotych. Wpływy takich rozmiarów szacuje w rozmowie z nami Sebastian Trzeszkowski.
- Decyzja włodarzy gminy Rędziny nie jest dla mnie niespodzianką - twierdzi Jan Buczek. - W kraju, w którym standardem jest podnoszenie podatków i różnego rodzaju innych danin, które de facto podatkami są, obniżanie stawek jawi się jako ekscentryzm, na który mogą sobie pozwolić tylko bogate gminy. Tymczasem paradoksalnie to biedniejszych gmin nie stać na to, by utrzymywać wysokie podatki od środków transportu. Bogate, tak czy inaczej, sobie poradzą - podkreśla prezes ZMPD.
Gmina Rędziny położona jest na północ od Częstochowy. Bezpośrednio do jej terenu przylega autostradowy węzeł Mykanów. Na jej obszarze znajduje się m.in. lotnisko aeroklubowe Rudniki oraz część terenów spółki Jurajski Agro Fresh Park (JAFP), mającej budować pod Częstochową rynek hurtu rolno-spożywczego.
Kamil Rakosza-Napieraj, redaktor prowadzący WP Finanse