Co druga zabawka z testu niebezpieczna

Co druga zabawka z testu Fundacji Warentest zawiera szkodliwe substancje albo ma małe części, którymi dziecko może się udławić. Test obala mit drewnianych zabawek jako tych bezpieczniejszych i bardziej ekologicznych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Ikea

Przed Mikołajkami i Bożym Narodzeniem sklepy z zabawkami przeżywają boom. Tymczasem wiele zabawek zagraża zdrowiu dzieci. Klocki, puzzle, samochodziki, gryzaczki - niezależnie od rodzaju zawierają trujące związki chemiczne. To wynik testu 30 drewnianych zabawek przeprowadzonego przez niemiecką Fundację Warentest. Wśród przebadanych zabawek są również dostępne w Polsce. Ich wyniki opublikowała na swojej stronie Fundacja Pro-Test.

Małe części zabawek stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla dziecka, które w najgorszym wypadku może się nimi udusić. Natomiast działanie szkodliwych substancji może być widoczne dopiero po wielu latach. Związki te znajdują się przede wszystkim w farbach, którymi zabawki są pomalowane, w sklejce i sznurkach.

Badacze wykryli w ramach testu między innymi policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH), formaldehyd, nitrozoaminy i organiczne związki cyny - substancje rakotwórcze, mogące uszkadzać płód lub układ rozrodczy. Laboratorium wykryło w niektórych zabawkach również nikiel - silny alergen.

Alarmujące jest, że często farby, którymi były pomalowane testowane zabawki, zawierały jednocześnie po kilka trucizn. I tak na przykład w drewnianym pociągu firmy Eichhorn badania wykazały zawartość dużych ilości policyklicznych węglowodorów aromatycznych oraz NPEO (etoksylaty nonylofenolowe). Organiczne związki cyny i ołów znajdują się w samochodzie firmy Ostheimer, wyprodukowanym w Polsce na rynek niemiecki, a w kolejce Brio wykryto naftalen i organiczne związki cyny. Szkodliwe substancje laboratorium znalazło także między innymi w zabawce z Ikei - w sznurku klocków z wózkiem Mula.

Najgorsze jest to, że sami rodzice, wybierając zabawkę w sklepie, nie widzą, czy znajdują się w niej toksyczne związki. Tylko niektóre z nich wyczujemy nosem. Tymczasem podczas zabawy dzieci wdychają szkodliwe substancje, wkładają zanieczyszczone zabawki do buzi i dotykają je rączkami. To wystarczy, by niebezpieczne związki przedostały się do ich organizmu.

W teście znalazły się też zabawki, które nie stwarzają żadnego zagrożenia dla zdrowia dzieci. To dowód na to, że da się wyprodukować bezpieczną zabawkę - bez użycia szkodliwych materiałów i bez drobnych części, które mogłyby zostać połknięte.

Wyniki testu obejmujące bezpieczne oraz niebezpieczne zabawki dostępne na polskim rynku, a także zabawkę wyprodukowaną w Polsce na rynek niemiecki oraz listę produktów, opublikowała Fundacja Pro-Test na swojej stronie internetowej.

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy