Co miesiąc dobre informacje z branży motoryzacyjnej - Piechociński
11.02. Tychy (PAP) - W najbliższym czasie co miesiąc z branży motoryzacyjnej w Polsce będą napływały dobre informacje - zapowiedział we wtorek wicepremier Janusz Piechociński. Jego...
11.02.2014 | aktual.: 11.02.2014 20:23
11.02. Tychy (PAP) - W najbliższym czasie co miesiąc z branży motoryzacyjnej w Polsce będą napływały dobre informacje - zapowiedział we wtorek wicepremier Janusz Piechociński. Jego zdaniem rozwój produkcji podzespołów powinien skutkować wzrostem produkcji kompletnych samochodów.
Wicepremier, minister gospodarki uczestniczył w konferencji prasowej w Tychach, podczas której General Motors poinformował o wartej 250 mln euro inwestycji w swojej tyskiej fabryce silników.
Wicepremier zapowiedział, że w kolejnych miesiącach tego roku napływać będą dobre informacje z polskiej branży motoryzacyjnej. Przypomniał, że w styczniu było to ponad 400 nowych miejsc pracy w należącej do szwajcarskiego kapitału fabryce podzespołów motoryzacyjnych w Wałbrzychu; we wtorek o swej inwestycji poinformował GM.
"W marcu spodziewamy się dużej decyzji o montowni" - poinformował Piechociński.
"A później jest kwiecień, maj i czerwiec i zapowiadam, że w każdym miesiącu będę miał dla państwa świetne, dobre, bardzo dobre informacje z sektora" - dodał.
Dopytywany o szczegóły wskazał m.in., że "jest w realizacji bardzo ważna decyzja o zwiększeniu zakresu wytwórczości przemysłu gumowego".
"Będziemy mieć także w polskim przemyśle motoryzacyjnym opony wielkogabarytowe, współdziałamy z dużym koncernem, który chce w Polsce uruchomić jedną z największych fabryk opon motoryzacyjnych; (...) cieszę się, że będziemy mieć alternatywną w stosunku do tego, co już jest, ofertę katalizatorów" - powiedział Piechociński.
Pytany o rozmowy ws. ewentualnego nowego modelu koncernu Fiata w Tychach wskazał, że "w kwietniu, najdalej w pierwszej dekadzie maja, będziemy mieli świetne informacje".
"Polski rząd szanuje partnera, ale nie zdobywa inwestora za wszelką cenę. Rozbudowujemy z logiką to, co nazywam +klastrem polskiej motoryzacji+, a nie tylko walczymy o montownie na mało satysfakcjonujących warunkach. Montownie przyjdą na satysfakcjonujących warunkach, gdy będzie odpowiednie zaplecze" - ocenił wicepremier.
Piechociński wskazał, że już wkrótce w promieniu 250 km od Górnego Śląska "będzie wszystko, co służy do zbudowania (...) opartego o najnowsze technologie modelu samochodu".
"Zostały nam jeszcze blachy karoseryjne, za chwilę będziemy mieli - poprzez mądre decyzje - wielkogabarytowe opony; już wkrótce na Dolnym Śląsku będzie jedna z największych fabryk ogumienia motoryzacyjnego" - mówił Piechociński.
"Co ważne, w tym procesie coraz więcej myśli technologicznej jest naszego, polskiego pochodzenia" - powiedział.
Podkreślił, że w segmencie części, podzespołów i akcesoriów motoryzacyjnych polski przemysł jest już największym producentem i eksporterem w Europie. "I uwaga: (...) my się dopiero w tym obszarze rozpędzamy" - dodał Piechociński.
Jak zaznaczył, w polskim sektorze motoryzacyjnym wokół wielkich firm opartych o zagraniczny kapitał stopniowo rozwijają się polskie przedsiębiorstwa, które poprzez te firmy globalne wchodzą do europejskiej i światowej rywalizacji. "To nie tylko w felgach, wiązkach przewodów elektrycznych, ale w coraz bardziej technologicznie zaawansowanych produktach" - powiedział wicepremier.
Piechociński wyraził przekonanie, że zaangażowanie światowych graczy i współpracujących z nimi polskich producentów przełoży się wkrótce na produkt finalny - rosnącą w Polsce produkcję całych samochodów. "Mam nadzieję, że już wkrótce (...) przyjdzie czas na istotny wzrost produkcji i montowania całych samochodów i 2014 r. pod tym względem będzie pierwszym rokiem odczuwalnej tendencji" - powiedział.
Wicepremier ocenił, że w obecnej sytuacji europejskiej motoryzacji szczególnie korzystna jest dynamika wzrostu sprzedaży polskich części, podzespołów i akcesoriów poza UE. W ub.r. wyniosła ona ok. 15 proc. "Zaczynamy 2014 r. z nadziejami, że nie tylko będzie 3 proc. wzrostu polskiego PKB, nie tylko będzie utrzymana wielka dynamika wzrostu polskiego eksportu - porównywalna z 2013 r., czyli prawie ok. 6 proc., a poza rynek europejski - dobrze ponad 12 proc., ale za tym pójdzie jeszcze większa niż dotąd szansa na wykorzystanie krajowego potencjału" - wskazał Piechociński.(PAP)
mtb/ pad/ gma/