Coraz mniej osób idzie do seminariów i zakonów
Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań alarmuje, że po raz pierwszy od lat liczba alumnów polskich seminariów diecezjalnych spadła poniżej 4 tys
05.02.2010 | aktual.: 05.02.2010 11:26
W ubiegłym roku do polskich seminariów diecezjalnych zgłosiło się 687 kandydatów. To niewiele mniej niż w 2008 r., kiedy naukę zaczęło 695 młodych mężczyzn. Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań alarmuje, że po raz pierwszy od lat liczba alumnów polskich seminariów diecezjalnych spadła poniżej 4 tys.
Tradycyjnie największym "zagłębiem powołaniowym" okazało się seminarium tarnowskie (42 kandydatów), po nim katowickie i krakowskie - po 27 chętnych.
Ale szeregi przyszłych księży topnieją regularnie. W ciągu ostatnich lat - prawie o 30 proc. Jeszcze w 2006 r. na pierwszy rok w seminariach zgłosiło się 1029 osób. Seminaria były oblężone w 2005 r., mówiono wtedy o "efekcie Jana Pawła II" - po jego śmierci powołanie poczuło aż 1145 młodych ludzi, do seminariów zgłaszało się nieraz dwa razy więcej chętnych niż zwykle.