"Czerwcówka" w górach. "Zainteresowanie jest bardzo duże"

Wciąż można znaleźć miejsca noclegowe na czerwcowy długi weekend w najpopularniejszych karkonoskich kurortach – Szklarskiej Porębie i Karpaczu. Zainteresowanie wypoczynkiem w tych miejscowościach jest duże, ale turyści czekają z rezerwacjami, uzależniając pobyt od warunków pogodowych. Także sporo turystów chce spędzić długi weekend czerwcowy w Beskidach.

Przed długimi weekendami jest wiele pytań od turystów o bazę noclegową w Krakonoszach i Beskidach
Przed długimi weekendami jest wiele pytań od turystów o bazę noclegową w Krakonoszach i Beskidach
Źródło zdjęć: © East News | Mariusz Grzelak/REPORTER
oprac. KKG

05.06.2023 07:41

Zainteresowanie wypoczynkiem w długi weekend czerwcowy w tym karkonoskim kurorcie jest bardzo duże.

- Przed długimi weekendami jest wiele pytań od turystów o bazę noclegową i okoliczne atrakcje, podobnie jest teraz, przed weekendem czerwcowym - powiedziała Agnieszka Rozenek, kierowniczka Informacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozenek wskazała, że od czasu pandemii turyści częściej czekają z rezerwacją miejsc do ostatniej chwili.Decyzje o rezerwacji determinuje też pogoda. W okolice Szklarskiej Poręby przyjeżdża również wielu turystów jednodniowych, którzy w znacznym stopniu generują ruch turystyczny - zauważyła.

W Szklarskiej Porębie i w najbliższym otoczeniu tego kurortu jest około 30 tys. miejsc noclegowych o różnym standardzie. - Ceny wahają się w zależności od standardu. Jest na pewno drożej niż w ubiegłym roku, ale nie jest to wzrost radykalny. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że podnosząc ceny nieracjonalnie stracą klientów - powiedziała Rozenek.

Na popularnym portalu służącym do rezerwacji miejsc noclegowych można jeszcze znaleźć dużo ofert na weekend czerwcowy w Szklarskiej Porębie. Można znaleźć zakwaterowanie dla trzyosobowej rodziny na trzy noce od 1 tys. złotych za cały pobyt, ale większość ofert przekracza tę kwotę i dochodzi nawet do 4 tys. zł.

Turyści rezerwują także noclegi w Beskidach.

- To po majówce jeden z kluczowych dla Wisły weekendów poza tak zwanym wysokim sezonem. Rzeczywiście, sporo turystów szykuje się, by spędzić czas w górach. Rezerwacji jest bardzo dużo, ale nadal obserwujemy pewien trend. Ludzie czekają na prognozy pogody. Przypuszczamy, że w poniedziałek i wtorek telefony się rozdzwonią - zaznaczył Tadeusz Papierzyński.

1,3 tys. zł za cztery noce dla dwóch osób

Jak oznajmił Papierzyński, który w wiślańskim magistracie odpowiada między innymi za sprawy turystyki i sportu, wolne miejsca jeszcze są. - Wierzymy, że w długi weekend Wisła będzie pełna - dodał.

Jego zdaniem właściciele hoteli, pensjonatów czy kwater za pobyt w długi weekend nie zażądają więcej niż w majówkę, a w porównaniu z rokiem ubiegłym ceny wzrosły o kilkanaście procent. - Ceny się ustabilizowały od ferii zimowych. W Wiśle konkurencja jest duża i część obiektów sprzedaje pokoje nawet po cenach ubiegłorocznych - wskazał.

W internetowych serwisach rezerwacyjnych wciąż można znaleźć wolne miejsca. Cztery noce dla dwóch osób z dzieckiem kosztują od 1,3 tys. zł do ponad 3 tys. zł.

W beskidzkich kurortach organizowanych jest sporo imprez plenerowych, koncertów czy potańcówek.

Źródło artykułu:PAP
długi weekendkarkonoszebeskidy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)