Decyzja ws. uboju rytualnego w ciągu dwóch tygodni

Decyzja w sprawie uboju rytualnego zostanie podjęta w ciągu dwóch tygodni - powiedział we wtorek na konferencji po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk. Od 1 stycznia ubój zwierząt bez ogłuszenia jest niedozwolony.

- W ciągu dwóch tygodni podejmiemy na rządzie ostateczną decyzję, badając jednocześnie proporcje poparcia w parlamencie. Racje są tu podzielone, chociaż trudno równoważyć racje sumienia i racje gospodarcze - powiedział premier.

Jak mówił, jest to poważna decyzja, bo dotyczy eksportu bydła i drobiu zgodnych z wymogami religijnymi.

Resort rolnictwa zaproponował, by w ustawie o ochronie zwierząt z 1997 r. uchylić zapis, w którym wskazano, że uboju zwierzęcia można dokonać tylko po uprzednim jego ogłuszeniu. Uchylenie tego zapisu dopuści ubój zwierzęcia zgodnie z metodami wymaganymi przez obrzędy religijne, pod warunkiem, że ma to miejsce w rzeźni. W opinii resortu rolnictwa, bez zmiany prawa ubój rytualny jest teraz niemożliwy.

W połowie lutego rząd omawiał już projekt nowelizacji ustawy zezwalający na ubój rytualny, przygotowany przez ministerstwo rolnictwa. Rozpatrywanie projektu jednak odroczono i zdecydowano o dodatkowych konsultacjach społecznych, a także o ponownym przeanalizowaniu możliwości zmniejszenia cierpienia zwierzęcia przy uboju bez wcześniejszego ogłuszenia.

Przeciw ubojowi rytualnemu są naukowcy i weterynarze, bo powoduje on cierpienie zwierzęcia. Według nich można znaleźć kompromis polegający np. na dokonaniu uboju po wcześniejszym ogłuszeniu, co - jak mówią - w większości przypadków jest zgodne z wymogami religijnymi. Taki ubój dopuszcza część muzułmanów, natomiast nie zgadzają się na niego ortodoksyjni żydzi.

Branża mięsna reprezentowana przez Związek "Polskie Mięso" zdecydowanie domaga się zalegalizowania w Polsce uboju bez ogłuszania. W ubiegłym tygodniu odbyła się manifestacja, na którą przyjechało ok. 2 tys. osób z całej Polski. Złożono petycje do marszałek Sejmu i premiera, w których argumentowano, że zakaz uboju rytualnego spowoduje likwidację ok. 5 tys. miejsc pracy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?