Delikatesy Centrum stają po stronie kur. Wycofują "trójki" ze sprzedaży

Kilka kur w klatce, bez ściółki, bez dostępu do światła słonecznego, z obciętymi dziobami i pazurami, żeby się wzajemnie nie raniły - tak wygląda chów klatkowy. Kolejne sieci handlowe zapowiadają wycofanie jaj pochodzących z takich ferm.

Delikatesy Centrum stają po stronie kur. Wycofują "trójki" ze sprzedaży
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Patryk Skrzat

26.10.2017 | aktual.: 26.10.2017 13:41

Lawina ruszyła kilkanaście miesięcy temu i nie da się jej już zatrzymać. Jeśli sieci handlowe nie chcą zostać w tyle i stracić w oczach klientów, muszą zrezygnować z jaj pochodzących z chowu klatkowego. Do grona marek, które wycofują popularne "trójki", dołączyły właśnie Delikatesy Centrum.

Sieć o swojej decyzji poinformowała na swoim fanpage'u na Facebooku. Jej przedstawiciele podkreślili, że "los zwierząt nie jest dla nich obojętny".

W ostatnim czasie z jaj pochodzących z chowu klatkowego zrezygnowały także m.in.: Biedronka, Lidl, Auchan, Piotr i Paweł, Carrefour, Aldi, Intermarche, Makro, Tesco, Kaufland, Stokrotka czy Netto. Niedawno ich wycofanie zapowiedziała również sieć kawiarni Costa Coffee.

Jak czytać oznaczenia na jajach?

Numer wyróżniający partii składa się z kodu systemu chowu, kodu państwa oraz oznaczenia zakładu. Rozpoczyna się od określenia tzw. systemu hodowli:

  • "0" dla jaj z chowu ekologicznego (stosowanie ekologicznych mieszanek pasz, wolny wybieg, wylęg tradycyjny, naturalny);
  • "1" dla jaj z chowu na wolnym wybiegu (kury poruszają się swobodnie po wybiegu, grzędach);
  • "2" dla jaj z chowu ściółkowego (kury mają naturalną podściółkę ze słomy, trocin itp., ale są cały czas w zamknięciu);
  • "3" dla jaj z chowu klatkowego (kilka kur w klatce, bez ściółki, nie mają dostępu do światła słonecznego, często obcina się im dzioby i pazury, żeby się wzajemnie nie raniły).
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)