Delikatesy Centrum stają po stronie kur. Wycofują "trójki" ze sprzedaży
Kilka kur w klatce, bez ściółki, bez dostępu do światła słonecznego, z obciętymi dziobami i pazurami, żeby się wzajemnie nie raniły - tak wygląda chów klatkowy. Kolejne sieci handlowe zapowiadają wycofanie jaj pochodzących z takich ferm.
Lawina ruszyła kilkanaście miesięcy temu i nie da się jej już zatrzymać. Jeśli sieci handlowe nie chcą zostać w tyle i stracić w oczach klientów, muszą zrezygnować z jaj pochodzących z chowu klatkowego. Do grona marek, które wycofują popularne "trójki", dołączyły właśnie Delikatesy Centrum.
Zobacz także: Test jajek. Jak sprawdzić które są świeże?
Sieć o swojej decyzji poinformowała na swoim fanpage'u na Facebooku. Jej przedstawiciele podkreślili, że "los zwierząt nie jest dla nich obojętny".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W ostatnim czasie z jaj pochodzących z chowu klatkowego zrezygnowały także m.in.: Biedronka, Lidl, Auchan, Piotr i Paweł, Carrefour, Aldi, Intermarche, Makro, Tesco, Kaufland, Stokrotka czy Netto. Niedawno ich wycofanie zapowiedziała również sieć kawiarni Costa Coffee.
Jak czytać oznaczenia na jajach?
Numer wyróżniający partii składa się z kodu systemu chowu, kodu państwa oraz oznaczenia zakładu. Rozpoczyna się od określenia tzw. systemu hodowli:
- "0" dla jaj z chowu ekologicznego (stosowanie ekologicznych mieszanek pasz, wolny wybieg, wylęg tradycyjny, naturalny);
- "1" dla jaj z chowu na wolnym wybiegu (kury poruszają się swobodnie po wybiegu, grzędach);
- "2" dla jaj z chowu ściółkowego (kury mają naturalną podściółkę ze słomy, trocin itp., ale są cały czas w zamknięciu);
- "3" dla jaj z chowu klatkowego (kilka kur w klatce, bez ściółki, nie mają dostępu do światła słonecznego, często obcina się im dzioby i pazury, żeby się wzajemnie nie raniły).