Trwa ładowanie...

Dla nich pracy nie ma i nie będzie

W czołówce zawodów najbardziej zagrożonych bezrobociem znaleźli się przedstawiciele profesji związanych z pracą fizyczną. Nie brakuje też osób z wyższym wykształceniem

Dla nich pracy nie ma i nie będzieŹródło: newspix.pl
d1q8wiw
d1q8wiw

Czarna lista zawodów

Numer jeden wśród bezrobotnych to sprzedawca. Pod koniec 2012 r. w urzędach zarejestrowanych było ich 170 tys., to więcej o 6,5 proc. niż w roku poprzednim. Zdaniem specjalistów, bezrobocie wśród tej grupy zawodowej to skutek upadku małych osiedlowych sklepów, które przegrywają z dyskontami i supermarketami. Jedno miejsce pracy w markecie likwiduje kilka w handlu tradycyjnym.

Ślusarze zajęli drugie miejsce na liście. W rejestrach bezrobotnych pod koniec ubiegłego roku było ich około 47 tys., o 9,1 proc. więcej niż w roku poprzednim. Powodów, dla których bezrobocie wśród ślusarzy jest tak duże, trzeba szukać w ich braku dostosowania się do nowych warunków pracy. Nie są oni mobilni, nie jeżdżą za pracą. Nie posiadają też specjalistycznych kwalifikacji, które są niezbędne do wykonywania tej pracy.

d1q8wiw

Trzecie miejsce w tym zestawieniu i pierwsze wśród "nierobotniczych" zawodów zajął technik ekonomista – pod koniec 2012 r. było 41,6 tys. zarejestrowanych przedstawicieli tej profesji. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że zawód ten zanotował niewielki spadek liczby bezrobotnych w porównaniu z rokiem poprzednim, w którym było 42,6 tys. ekonomistów bez pracy.

Dalej na liście znaleźli się murarze (38,2 tys.) i robotnicy budowlani (37,8 tys.). W branży budowlanej mieliśmy do czynienia z masowymi zwolnieniami związanymi z trudną sytuacją w budownictwie. – Bardzo nad tym ubolewamy, bo jednak powinniśmy budować siłę tych firm po to, żeby sprawniej móc realizować kontrakty w przyszłości – powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.

Problem bezrobocia w branży budowlanej jest jednak bardziej złożony. W przypadku np. murarzy mamy do czynienia z rejestracją w urzędach pracy z powodu dostępu do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Zdecydowana większość pracowników budowlanych pracuje na czarno. - Z naszych badań wynika, że znajdują się oni w prawie 60 proc. firm. W dodatku im mniejsza firma, tym więcej takich przypadków – powiedziała w PAP Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

d1q8wiw

Złą sytuację można także zaobserwować wśród szwaczek, których w rejestrach bezrobotnych było blisko 24,3 tys. oraz krawców - 34 tys. W ciągu ostatnich lat przedstawiciele tych profesji borykają się nie tylko z brakiem pracy, ale też z niskimi zarobkami.

- Sprzątaczki, szwaczki czy pomoce kuchenne nigdy nie będą zarabiać przyzwoicie. Osoby, które taką pracę mają powinny się doszkolić, zmienić zawód – skomentował Grzegorz Tyl, specjalista rynku pracy, doradca personalny.

Prognozy optymistyczne

Pojawiają się przebłyski nadziei, że najgorsze mamy za sobą i rynek pracy w Polsce wychodzi na prostą. Jak przekonują eksperci po miesiącach zimowych, które były bardzo trudne na rynku pracy, sytuacja powinna się poprawić.

d1q8wiw

- Idzie wiosna, a wiosną zwykle jest tak, że bezrobocie maleje, ponieważ przybywa różnego rodzaju prac, uruchamiane są kawiarnie ogródkowe i inne przedsięwzięcia, które wymagają ładnej pogody i wysokiej temperatury. Wiosna i lato sprzyjają dodatkowym pracom, w wakacje też pojawiają się różne nowe możliwości. Więc najgorsze miesiące mamy już za sobą - powiedziała w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prof. Elzbieta Mączyńska.

Z najnowszej edycji cokwartalnego badania firmy Randstad wynika, że przedsiębiorcy wreszcie przestają zwalniać pracowników, a zaczynają przyjmować nowych. Wg przeprowadzone sondażu, 19 proc. pracodawców w Polsce deklaruje, że w ciągu sześciu miesięcy zwiększy zatrudnienie. Redukcje natomiast przeprowadzi 15 proc. Przewaga pierwszej grupy nad drugą to bardzo dobra wiadomość, gdyż jeszcze kwartał wcześniej było odwrotnie.

Ponadto pracodawcy stabilizują wynagrodzenia. Z badania Randstad wynika, że podnosić pensje w ciągu sześciu miesięcy planuje 11 proc. ankietowanych, a obniżyć 5 proc. 80 proc. pracodawców planuje utrzymać wynagrodzenia na obecnym poziomie.

JK,WP.PL

d1q8wiw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1q8wiw